Mój komputer chodzi na okrągło więc wykradam sobie momenty w których Młody jest tak łaskawy, że sam się sobą zajmuje. Niegdyś na bujaczku, obecnie na macie edukacyjnej bo z bujaczka wyrósł :/Zdarza się, że biorę go na kolana i stawiam na stole jakąś zabawkę, choć nie muszę w sumie robić nic specjalnego bo stół też da się wsadzić do buzi :) A teraz śpi jak to dzieci w tym wieku mają w zwyczaju o tej porze :)
(2011-06-01 22:20:31)
cytuj