2013-03-29 07:54 (edytowano 2013-03-29 07:57)
|
Lekarz wczoraj stwierdził u mojego synka hipotrofie asymetryczną. Mam pytanie do mam które były w podobnej sytuacji. Jak to wygląda wszystko przed rozwiązaniem? Czy maluszki dobrze się później rozwijają? Czy są później jakieś problemy? Z tego wszystkiego zapomniałam się wypytać. Gin tylko mi powiedział, że 18 kwietnia położy mnie do szpitala i będę miała podane sterydy. Na co one? Strasznie się boje bo tu ten ubytek i jeszcze wczoraj ta wiadomość :( Co tydzień teraz mam mieć wizytę. Czekam na odpowiedź.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Twoja dzidzia nie waży tak malutko. Moja wazyła 1.220kg i 38cm. 38 dni w szpitalu żeby dojsc do wagi dwóch kg itp. Ale mniejsza o to. Sterydy dostaniesz na rozwinięcie pucek zeby syn mógł oddychać sam po urodzeniu są to dwa zaszczyki kochana. Co tydzien badanie ze wzgledu na kontrole przepływów i pewnie w którymś momencie zdecydują sie na cc. Hipotrofia to nic innego jak nie wydolne łożyskko - starzeje sie za szybko stąd mowa o cc zeby dzidzi źle w brzuszku nie było.
Moja niegdy nie chorowała,nie mamy żadnych problemów. Gdzie w ogóle masz rodzić? Na ligocie?
Moja córka urodziła sie w 32tc z powodu hipotrofii. Teraz ma 9 msc i nadgoniła rówieśników.
Twoja dzidzia nie waży tak malutko. Moja wazyła 1.220kg i 38cm. 38 dni w szpitalu żeby dojsc do wagi dwóch kg itp. Ale mniejsza o to. Sterydy dostaniesz na rozwinięcie pucek zeby syn mógł oddychać sam po urodzeniu są to dwa zaszczyki kochana. Co tydzien badanie ze wzgledu na kontrole przepływów i pewnie w którymś momencie zdecydują sie na cc. Hipotrofia to nic innego jak nie wydolne łożyskko - starzeje sie za szybko stąd mowa o cc zeby dzidzi źle w brzuszku nie było.
Moja niegdy nie chorowała,nie mamy żadnych problemów. Gdzie w ogóle masz rodzić? Na ligocie?
Tak na Ligocie.
Twoja dzidzia nie waży tak malutko. Moja wazyła 1.220kg i 38cm. 38 dni w szpitalu żeby dojsc do wagi dwóch kg itp. Ale mniejsza o to. Sterydy dostaniesz na rozwinięcie pucek zeby syn mógł oddychać sam po urodzeniu są to dwa zaszczyki kochana. Co tydzien badanie ze wzgledu na kontrole przepływów i pewnie w którymś momencie zdecydują sie na cc. Hipotrofia to nic innego jak nie wydolne łożyskko - starzeje sie za szybko stąd mowa o cc zeby dzidzi źle w brzuszku nie było.
Moja niegdy nie chorowała,nie mamy żadnych problemów. Gdzie w ogóle masz rodzić? Na ligocie?
Kochana , u mojego synka w 34 tyg stwierdzili hipotrofię. Nastraszyli najgoorszym. Dostałam sterydy, a będąc w domu miałam brać Medargin a to nic innego jak suplement diety wspomagający przyrost wagi. Mam nawet praktycznie całą paczkę bo nie brałam systematycznie. I całe szczęście ponieważ mój synuś urodził się z wagą 4020 kg 57 cm . Jak to lekarze nazwali urodził się jako dziecko praktycznie eutroficzne czyli na granicy tej dużej wagi :D Więc się nie przejmuj tym tak. Bo może się okazać że będzie wszystko dobrze :* Trzymam kciuki :*
no własnie, to zależy jaki jest powód. jesli u mnie powodem było łożysko to z góry było wiadomo, ze lepiej nie bedzie. A jesli dziecko poprostu powoli rosnie, nie ma problemu z przepływami w łozysku to jest szansa, ze rzeczywiscie urośnie. Poza tym, jakby bylo źle jak u mnie to juz byś po opuszczeniu gabinetu miala nakaz stawienia sie w izbie (jak u mnie)..a tu jeszcze 3 tyg...38 tydz..spokojnie