Humory 4-miesięcznego bobasa... likeheaven |
2011-05-18 09:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja młodsza córa ostatnio daje mi popalić niemal non stop płacze a raczej udaje że płacze marudzi kwęka krzyczy potrafi się okropnie drzeć jakbym nie wiem co jej zrobiła! nic ją nie boli raczej nic jej nie dolega nie wprowadzam nowych produktów no nie mam pojęcia co jej jest. opisze Wam jej zachowanie: leży na łóżku zaczyna krzyczeć marudzić i udawać że płacze podchodzę zagaduję ją rozpoczynam zabawę na chwilę się uspokaja po czym zaczyna swój koncert chce ją wziąć na ręce ledwo moje ręce poczuje na sobie jeszcze nawet nie zdąrze jej podnieść-jak ręką odjął nie płacze sadzam ją-pomaga na chwile, sadzam na swoje kolana-pomaga na chwile, biorę ją na ręce to samo jedynie jak z nią chodze po całym mieszkaniu to nie beczy to akurat nigdy jej sie nie nudzi. no nic dosłownie nic nie pomaga ani wózek ani bujaczek ani zabawy tylko noszenie na rękach i tak od kilku dni a ja nie moge sobie na to pozwolić mam ine obowiązki a do tego starsza córa zaczęła się zachowywać tak samo jak mała!wczoraj na obiad była zupa z proszku i tylko zupa bo Misia się tak darła. czasem jak ignoruję jej krzyki to zmęczy się i zaśnie czasem nie widząc mojej reakcji naprawdę się rozpłacze to wtedy ją biorę przytulam ale po chwili znowu zaczyna swoje... już nie mam sił naprawdę nie wiem co robić! ze starsza córą nie miałam takich problemów a teraz nie umiem sobie z tym poradzić co robić???

TAGI

4-miesięcznego

  

bobasa

  

Humory

  

6

Odpowiedzi

(2011-05-18 09:21:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
spodobała jej sie pozycja w pionie na rekach i spacery...i to pewnie stad...dziecko szybko zapamietuje to co jest dla niego przyjemne...
(2011-05-18 09:50:42) cytuj
"udaje że płacze"??

Mój synek w tym czasie też więcej chciał być noszony. Wtedy założyłam, że to taki wiek, że już go więcej rzeczy interesuje, a że nie może się sam przemieszczać, to potrzebuje moich rąk. Teraz wydaje mi się, że przyczyną tego płaczu mogło też być zmęczenie/stres, który w ruchu łatwiej rozładować (dziecko na rękach też jest w ruchu :))

Na pewno nie robi tego na złość Tobie i na pewno nie są to humory. Dziecko się rozwija, widzi i rozumie więcej rzeczy. Wielu z nich nie rozumie. Nie potrafi się samo uspokoić ani zająć sobą. Zostawiając ją płaczącą tylko pogłębiasz jej frustrację i osamotnienie.

Trudno coś poradzić, bo wiadomo, że się nie rozdwoisz i pewne rzeczy w domu musisz zrobić. Trochę mogłaby pomóc chusta.
(2011-05-18 09:58:41 - edytowano 2011-05-18 09:59:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Tak jak napisała @aczkolwiek dziecko na pewno nie udaje bo udawanie to rodzaj kłamstwa, a dzieci nie potrafią kłamać. Może jest wprost przeciwnie, że zamiast rozbeczeć się od razu z całą mocą daje ostrzeżenia, że coś jej nie pasuje? Mój synek w tym wieku też uwielbiał być noszony a teraz minęły zaledwie 4 miesiące to wyrywa się z rąk bo chce wszystko sam robić.
Chusta będzie super rozwiązaniem. Będziesz mogła ugotować itp. a małą mieć przy sobie.
(2011-05-18 12:09:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
moja miała to samo w tym wieku - i może to nie 'udawanie', ale z pewnością wymuszanie;P nie pasowało jej leżenie plackiem, skoro w pionie/ na rękach u rodziców jest tak iekawie, tyle można zobaczyć...:D bez obaw - przejdzie jej, choć u nas trwało to 2-3tygodnie, ale każde dziecko jest inne...;)
Wytrwałości życzę:)
(2011-05-18 19:25:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven
dzięki za podpowiedzi. napisałam "udaje" bo innego słowa nie znalazłam a faktycznie "wymusza" lepiej pasuje:) z chusty nie skorzystam bo jak będę małą cały czas nosić to starsza też będzie tak chciała no i mała może się jeszcze bardziej przyzwyczaić do noszenia i będzie jeszcze gorzej no chyba po prostu muszę to przetrwać-trochę nosić trochę ignorować i liczyć że szybko się skończy ten okres:)
(2011-05-18 23:03:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jessica1166
Moja też tak ma bo ząbkuje, na razie ma 2 ząbki .Rano wstaje z uśmiechem , pobawi się pół godziny i zaczyna marudzić, gdy widzi że ja nie chcę wziąć na ręce to zaczyna płakać , biorę ją i jest cisza , siedzi na kolankach ,huśta się w huśtawce ,noszę ją jest okej, ale gdy tylko położę ją do łóżeczka bo muszę iść do łazienki ,zaczyna strasznie płakać,jak by ją ktoś obdzierał ze skóry,tak więc znowu ja biorę na ręce i jest okej,zabieram ją wtedy na spacer bo wiem że na dworze jest grzeczna i nie płacze,ale gdy wrócimy z 2 godzinnego spaceru,pół godziny się pobawi i jest to samo.Znowu płacz itd.Chyba sobie mnie trochę wyćwiczyła.

Podobne pytania