Miała 4 miesiące, poszliśmy na bierzmowanie mojej siostry i bardzo się jej nie podobała, bo za głośno. Tatuś skorzystał z okazji i z dzidziusiem uciekł do auta w połowie mszy ;-)
(2014-08-10 10:10:13 - edytowano 2014-08-10 10:26:57)
cytuj
Gdy skończył rok. Nigdy żadnych cyrków na myszy nie odstawił. Na tej komunijnej (miał wtedy rok i 8 m-cy) wytrzymał (siedząc grzecznie w wózku) te prawie 2 godziny.
(2014-08-10 10:18:27 - edytowano 2014-08-10 10:19:00)
cytuj
maja 6 lat i 22m,oprocz wiekszych uroczystosci(chrzest,komunie,siwta wielkanocne)do kosciola nie chodzimy...corka to i moze wysiedzi(choc to roznie)ale syn na wlasnym chrzcie chcial rozniesc kosciol