U mnie trwalo to 1 rozprawę. Dlatego ze wzielam wine na siebie.. Ale tylko dla tego ze w marcu rozstałam sie z mezem a w sierpniu bylam z obecnym partnerem i nie mieliśmy rozpadu małżeństwa wlasnie dluzej i dla tego wzielam to na siebie.. Z kosztow sadowych bylam zwolniona