nawet mi nic nie mowcie na temat ksiezy, chcesz przyjac sakrament to ci tylko pod gorke robia. I w mojej i narzeczonego parafii jest starszny proboszcz, mieszkamy w uk a on powiedzial ze daty slubu nie mozna ustalic na odleglosc przez rodzicow, musimy byc osobiscie. Nikt z nas teraz nie pojedzie przeciez bo ksiezulek ma fochy w dupie. Zobaczymy jak to sie rozwinie,ale w najgorsyzm wypadku bedziemy szukac jakiejkolwiek parafi bo to sa jakies jaja co w tych kosciolach sie dzieje. Co do chrztu to sama jestem ciekawa, chcielismy zrobic w wakacje, ciekawe czy nam switeojebliwy da chrzest dla dziecka przed slubem z ktorym sam robi problemy.
(2013-01-03 21:40:34)
cytuj