Skończyłam karmić piersią kilka dni temu (ostatnie tygodnie mały potrafił wisieć na piersi calymi nocami) i zaczęłam dawać mm. Myslalam, że dłużej pośpi, ale się mylilam. Przykładowo wczoraj jadł o 20,23.30,2.30,5...Próbuje go oszukiwać i dawać wodę, ale krzyczy tak długo aż dostanie mleko. Na innych forach wyczytałam, że dziewczyny radzą robić bardzo małe porcje i stopniowo zmniejszac jeszcze bardziej, ale boje się, że przez to zacznie sie budzić jeszcze częściej. A znowu inna poradziła, aby do wody wsypywac mniej miarek mleka i może małemu przestanie smakować i nie będzie się budził. Ja nie mam pojęcia. Może wy cos doradzicie? Dodam, że synek wygląda bardzo dobrze-ma prawie 80 cm i waży ok.13 kg, więc nic mu się nie stanie jak przestanie jadać w nocy. Doradzcie cos, proszę :*
Odpowiedzi
.. dziś przespala pierwsza całą noc :)