Ile trwa u waszych dzieci badanie bioderek? madziara135 |
2013-02-22 14:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Szpital w Sosnowcu dla dzieci na Klimontowie a dokladnie ich podejscie do badania bioderek :/ juz wczesniej pisalam jak wyglada tam badanie bioderek. Nie wiem czy w waszych szpitalach badanie to trwa 20 sekund? Matka nawet nie ma czasu na zada nie pytania. Dzisiaj bylam z mlodym u swojego pediatry na kontroli po chorobie i przy okazji wspomnialam, ze usg wyszlo dobrze, ale maly ma za sztywne nozki(krocze) nie wiem jak to okreslic. Przedstawilam jej jak wygladalo cale badania. Moja lekerka sie zagotowala. Sprawdzila to o czym mowila i byla w szoku, ze nie powedziano mi o jakis cwiczeniach, zeby troszke zmniejszyc ta sztywnosc- bo moze prowadzic do wad postawy pozostawione samo sobie. Dostalismy skierowanie na rehabilitacje, zeby nam pokazano jak cwiczyc w domu. W poniedzilaek idziemy prywatnie bo niestety na kase chorych termin dopiero w czerwcu.

Pytam poniewaz ciekawi mnie czy tylko tutaj, czyli w Sosnowcu badanie trwa 20 sekund? Zero rozmowy i jakichkolwiek wyjasnien :/

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2013-02-22 14:28:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150
Hmm...u nas też dość szybciutko. Chociaż pewnie ze 2 min. samo USG. Potem sprawdzał stawy nóżkami - taj je pozginał i zrobił też takie kółeczko nóżkami. U nas było oki:) I pytać mogłam, bo miała skierowanie na 3 badanie bioderek i mi ładnie wyjaśnił co i jak.
(2013-02-22 14:31:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eufemia
U nas każda wizyta trwa długo i jest dokładnie ,,przeprowadzona,,.Ale to może dlatego że miałyśmy leczenie,a może to podejście lekarza,bardzo fajnego człowieka.Na pierwszej wizycie byliśmy u innego lekarza i niestety wizyta trwała tak jak to opisywałaś,w dodatku lekarz był chamem,dodam że nie wykrył nieprawidłowości.Dopiero na wizycie u w/w lekarza rozpoznano problem.
(2013-02-22 14:33:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pathwawa
Jak byliśmy z naszą córeczką na badaniu bioderek to tak samo było , badanie trwało nie wiem czy 20sekund czy minutę w każdym razie bardzo szybko,pani powiedziała ,że wszystko jest w porządku z bioderkami. Malutka nam płakała i co zapamiętałam z tej wizyty to ,że jak córka skończy 8miesięcy mamy przyjśc na ponowne badanie i pani lekarz powiedziała czy możemy dokończyć ubieranie dziecka na korytarzu- zamurowało mnie.Byłam w szoku z jakim podejściem podchodzi się do dziecka i, że tak szybko to trwało, poza tym pani lekarz niezbyt była miła, mieszkamy w Warszawie.
(2013-02-22 14:33:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135
Hmm...u nas też dość szybciutko. Chociaż pewnie ze 2 min. samo USG. Potem sprawdzał stawy nóżkami - taj je pozginał i zrobił też takie kółeczko nóżkami. U nas było oki:) I pytać mogłam, bo miała skierowanie na 3 badanie bioderek i mi ładnie wyjaśnił co i jak.
u mnie wygladalo to tak:
Lekarka: Poloz pani dziecko tutaj i rozepnij pampersa
Przejachala usg po lewym bioderku
Lekarka: przeloz pani na drugii bok
Przejechala usg po drugim bioderku
Lekarka:Poloz ja pani przodem do mnie
Wziela nozki i sprobowala je na boki rozlozyc
Lekarka: za sztywno tu, nie stawiac go
Ja: ale on sam staje
Lekarka: ma jak najwiecej raczkowac
Ja: a co oznacza. ze sa sztywne?
Lekarka: ubieraj go pani na lozku obok bo nastepne dziecko czeka

Krew mnie zalala i zagotowalam sie w sobie do tego stopnia ze wyszlam z siebie i stanelam obok :/
(2013-02-22 14:36:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135
U nas każda wizyta trwa długo i jest dokładnie ,,przeprowadzona,,.Ale to może dlatego że miałyśmy leczenie,a może to podejście lekarza,bardzo fajnego człowieka.Na pierwszej wizycie byliśmy u innego lekarza i niestety wizyta trwała tak jak to opisywałaś,w dodatku lekarz był chamem,dodam że nie wykrył nieprawidłowości.Dopiero na wizycie u w/w lekarza rozpoznano problem.
A co wykryto u twojego dziecka? Moja lekarka dzisiaj mowila, ze mlody powinien byc pieluchowany bo za bardzo sciaga i prostuje nozki
(2013-02-22 14:37:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
u nas też było dość szybko - jednak z pewnością nie 20 sekund. Jakieś kilka minut. Pan doktor nawet uświadomił mnie, że moje dziecko szybko zęby będzie miało (tak po biodrach to poznał! :) - po prostu są mega uwapnione), zasugerował zmniejszenie dawki wit D i powiedział "wszystko dobrze". Ogólnie przez całą wizytę wypowiedział do mnie 4 zdania, jednak w sumie na tyle istotne, że wystarczyło.
(2013-02-22 14:43:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150
U nas każda wizyta trwa długo i jest dokładnie ,,przeprowadzona,,.Ale to może dlatego że miałyśmy leczenie,a może to podejście lekarza,bardzo fajnego człowieka.Na pierwszej wizycie byliśmy u innego lekarza i niestety wizyta trwała tak jak to opisywałaś,w dodatku lekarz był chamem,dodam że nie wykrył nieprawidłowości.Dopiero na wizycie u w/w lekarza rozpoznano problem.
A co wykryto u twojego dziecka? Moja lekarka dzisiaj mowila, ze mlody powinien byc pieluchowany bo za bardzo sciaga i prostuje nozki
No właśnie nic. Na pierwszym USG było wszysko oki. Kazał przyjść chyba po 3 m-cach. Dokładnie nie pamiętam. 2 badanie było podobne do pierwszego z dodatkiem, że postawił Małego na nóżki. Potem powiedział, że mam przyjść około 8 m-ca. Więc się pytam, czy coś nie tak. A on, że nie wszystko oki, ale chciałby sprawdzić stawy jak już zaczną chrząstki twardnieć. Więc nie wiem, po co właściwie miałam przyjść. No ale było na NFZ więc stwierdziłam, że spacerek nie zaszkodzi:-) Lekarz za każdym razem był mega miły i średnio na pacjenta było 20min. A Małego ubierałam i rozbierałam w gabinecie. A i wszystkie pytanie i wyjaśnienia były jak już Misia ubrałam. Bo jak to było, potem mu pacjentki mówią, że nie słyszały, bo były zajęte ubieraniem.
(2013-02-22 16:18:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
bardzo szybko, nie całą minutę.
(2013-02-22 17:36:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
U nas też tak to wyglądało. Rozebrałam małą, zrobił USG, wygiął jedną nóżkę, drugą i dziękuje :)

Podobne pytania