Szpital w Sosnowcu dla dzieci na Klimontowie a dokladnie ich podejscie do badania bioderek :/ juz wczesniej pisalam jak wyglada tam badanie bioderek. Nie wiem czy w waszych szpitalach badanie to trwa 20 sekund? Matka nawet nie ma czasu na zada nie pytania. Dzisiaj bylam z mlodym u swojego pediatry na kontroli po chorobie i przy okazji wspomnialam, ze usg wyszlo dobrze, ale maly ma za sztywne nozki(krocze) nie wiem jak to okreslic. Przedstawilam jej jak wygladalo cale badania. Moja lekerka sie zagotowala. Sprawdzila to o czym mowila i byla w szoku, ze nie powedziano mi o jakis cwiczeniach, zeby troszke zmniejszyc ta sztywnosc- bo moze prowadzic do wad postawy pozostawione samo sobie. Dostalismy skierowanie na rehabilitacje, zeby nam pokazano jak cwiczyc w domu. W poniedzilaek idziemy prywatnie bo niestety na kase chorych termin dopiero w czerwcu.
Pytam poniewaz ciekawi mnie czy tylko tutaj, czyli w Sosnowcu badanie trwa 20 sekund? Zero rozmowy i jakichkolwiek wyjasnien :/
Odpowiedzi
Lekarka: Poloz pani dziecko tutaj i rozepnij pampersa
Przejachala usg po lewym bioderku
Lekarka: przeloz pani na drugii bok
Przejechala usg po drugim bioderku
Lekarka:Poloz ja pani przodem do mnie
Wziela nozki i sprobowala je na boki rozlozyc
Lekarka: za sztywno tu, nie stawiac go
Ja: ale on sam staje
Lekarka: ma jak najwiecej raczkowac
Ja: a co oznacza. ze sa sztywne?
Lekarka: ubieraj go pani na lozku obok bo nastepne dziecko czeka
Krew mnie zalala i zagotowalam sie w sobie do tego stopnia ze wyszlam z siebie i stanelam obok :/