2017-09-12 21:01
|
Nie wiem czy to czy jest sie pierworódką czy nie, ma jakieś znaczenia, w każdym razie, w piątek mam się zgłosić do szpitala, do tej pory (40+4) nie ma zadnych oznak że coś sie zbliża- szyjka dluga i zamknięta, skuurcze... lepiej nie mówic. Tyle co odszedł mi czop- nie wiem nawet czy cały. Zastanawiam się, czy będą mnie trzymać bez sensu koolejnych kilka dni, czy jednak odrazu coś zaczną robić. pierwszy poród 5lat temu, odeszły wody, dalej nie postępował, podawali mi wszystko żeby ruszyć szyjkę i koniec końców się udało. Myślę że teraz będzie tak samo...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!