Ale zawsze tak mieliście? Czy np. od niedawna? Badania z krwi zawsze warto zrobić :)
2016-10-10 20:59
|
Mojee dzieci i ja wciąż przechodzimy wszelkie infekcje bez gorączki, ew. pojawia się stan podgorączkowy :/ niezależnie od rodzaju infekcji (angina, zapalenie zatok, zapalenie gardła, grypa, przeziębienie) czy to bakteryjne czy wirusowe za każdym razem bez gorączki :/ wiem od jednego lekarza, że to nie do końca dobrze bo tzn., że organizm się nie broni przed infekcją :( jak jest u Was? Pytam i o Was i o dzieci, czy często chorujecie, czy w tym samym czasie chorujecie co dzieci ? Jak myślicie czy powinnam się martwić, nie żebym chciała mieć gorączkę ale wtedy chociaż wiem że jak jest temperatura to jest jakaś walka w organizmie a tak wciąż nawracajace infekcje (kaszel, katar, ból gardła, zapalenie zatok, ogólne rozbicie i złe samopoczucie)... Czy można zrobić jakieś badania w tym kierunku, może macie jakaś wiedzę na ten temat?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ale zawsze tak mieliście? Czy np. od niedawna? Badania z krwi zawsze warto zrobić :)
No niby tak mówią, że jak nie ma gorączki to źle bo organizm się nie broni...
Ale zawsze tak mieliście? Czy np. od niedawna? Badania z krwi zawsze warto zrobić :)
Ja tak mam od dłuższego czasu (ostatnie swoje gorączki pamiętam z porodów!!!) niezależnie od rodzaju infekcji to ledwo 37-37,2*C to moje maksimum. U dzieci też 37,5 to max podczas infekcji wymienionych powyżej, bo np już przy zabkowaniu gorączkę miały dość wysoka (pow.38*C).
Ale zawsze tak mieliście? Czy np. od niedawna? Badania z krwi zawsze warto zrobić :)
No niby tak mówią, że jak nie ma gorączki to źle bo organizm się nie broni...
Ale zawsze tak mieliście? Czy np. od niedawna? Badania z krwi zawsze warto zrobić :)
Ja tak mam od dłuższego czasu (ostatnie swoje gorączki pamiętam z porodów!!!) niezależnie od rodzaju infekcji to ledwo 37-37,2*C to moje maksimum. U dzieci też 37,5 to max podczas infekcji wymienionych powyżej, bo np już przy zabkowaniu gorączkę miały dość wysoka (pow.38*C). Ale zawsze tak mieliście? Czy np. od niedawna? Badania z krwi zawsze warto zrobić :)
A zdarzyło się Wam, że były spore różnice (biorąc os uwagę oczywiście normy) między temperatura w zależności od miejsca mierzenia (ucho, czoło, usta, odbytu nie testowałam ;) ) ??? Albo, że czułyscie jak Was choroba zwala z nóg (łeb pęka, czacha się gotuje, zwłoki z wyra się zwlec nie mogą) a na termometrze ledwo 36*C?
a moze masz zepsuty termometr? Mi jak pęka głowa itp to na bank mam gorączkę.
A zdarzyło się Wam, że były spore różnice (biorąc os uwagę oczywiście normy) między temperatura w zależności od miejsca mierzenia (ucho, czoło, usta, odbytu nie testowałam ;) ) ??? Albo, że czułyscie jak Was choroba zwala z nóg (łeb pęka, czacha się gotuje, zwłoki z wyra się zwlec nie mogą) a na termometrze ledwo 36*C?
a moze masz zepsuty termometr? Mi jak pęka głowa itp to na bank mam gorączkę.
