Ja juz nie wyrabiam!!! ellie2007 |
2011-12-04 21:40
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja 4l cora rozchorowala sie dokladnie 19 listopada Wymioty lekka temperatura Poszlam z nia do lekarza (mieszkam w uk) stwierdzil ze grypa dal antybiotyk Nie pomoglo wiec poszlam w czwartek jeszcze raz stwierdzil tym razem ze zatrucie Mloda nie jadla nic przez 7 dni pila tylko wode Dal jej syrop ktory mial ktory mial zlagodzic objawy zatrucia Nie pomoglo pojechalam do szpitala Tam pani doktor stwierdzila ze to juz koncowka wirusa polaczona z zatruciem Dala syrop przeciw wymiotny i syrop na zaparcia Dzis mamy 4 grudzien a z mala nadal cos jest nie tak Problem w tym ze ona mi nie powie co ja boli bo nie mowi Placze tylko...znowu dzis zwymiotowala Rece mi opadaja bo sama jestem chora mam cos z blednikiem wiec ledwo zywa jestem Synek w szpitalu ma 6 tyg w przyszlym tygodniu wkoncu powienien wyjsc do domu ale my obie jestesmy w takim stanie ze nie wiem czy nam go dadza
Masakra jakas...Jutro znowu pewnie bede siedziec w szpitalu...powinni mi tam jakas karte stalego pacjenta wyrobic zebym mogla bez kolejki wchodzic...
Czy ktores z waszych dzieciakow mialo cos takiego??Dodam ze mala ma kaszel ale wogole jej sie nie odrywa...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2011-12-05 01:34:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Ja sie tylko zastanawiam jak to jest, ze w Polsce ze wzgledu na bledy lekarskie umiera wieksza ilosc ludzi (w co wliczaja sie oczywiscie zle diagnozy) niz w UK, a ze strony Polakow slyszy sie zawsze tylko zle,niedobre,do dupy,debile ??
(2011-12-05 01:36:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Ach i dodam,ze nieupatrywalabym nadzieji w cudotworstwo bo jakis tam lekarz bedzie polakiem,spotkalam sie z osoba tak niekompetentna,ze zaczelam sie zastanawiac,czy on przypadkiem nieuciekl z polski bo stracil upowaznienie do wykonywania zawodu w PL... Dobry lekarz to dobry lekarz poszukaj takiego,popytaj znajome Brytyjki itp.
(2011-12-05 01:53:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007
No chyba jednak cos z nimi nie tak jak nie umieja postawic dobrej diagnozy Ellie miala usuniety migdalek w styczniu po jakis dwoch tyg goraczkowala mi przez pare dni po 40 stopni Zadzwonilam na pogotowie kazali otworzyc okna wlaczyc wiatrak niech na nia wieje Tak zrobilam Nastepnego dnia pobieglam do rodzinnego ten stwierdzil ze jej zeby wychodza :) Za pare dni powtorka z rozrywki wiec spakowalam tylek pojechalam do szpitala a tam infekcja tzn choroba kociego pazura tak to sie nazywalo Lezala 3 dni w szpitalu z czego w drugi dzien nas puscili do domu na przerwe Ellie z wenflonem w rece hahaha Bylam w pl w te wakacje wiec wzielam ja do laryngologa ortopedy Laryngolok stwierdzil ze ma nie za dobry sluch i ze migdal odrosl po 5 miesiacach!!!!Wrocilam do uk pierwsze co do lekarzy pobieglam no tak migdal odrosl tzn nie usuneli go do konca :( a z uszami czekami na dalsze badania ponoc plyn sie zbiera jakis :/ Z tymi polskimi lekarzami tu to tez nie jestem taka do konca pewna bo ceny maja kosmiczne za swoje usulgi ale i tak mniejsze w porownaniu do "angielskich" lekarzy aczy sa dobrzy???hmmm kogo nie spytam o lekarza to wiecznie narzeka :/
(2011-12-05 02:11:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Ja oczywiscie nie przecze,ze akurat w Twoim przypadku jest tak, a nie inaczej i bez watpienia wspolczuje, aczkolwiek wiem tez,ze mozna trafic na genialnego lekarza nawet w UK.Ja rowniez mam lekarza GP tkz. byle jakiego i wlasciwie nie moge nic o nim powiedziec bo do niego nie chodze (w ogole raczej nie chodze po lekarzach), ale jak juz musze to chodze do znajomego lekarza Hindusa, naprawde jest swietnym lekarzem i nigdy nie poradzil zle (mimo tego,ze ze strony polakow [dodam jeszcze,ze tylko i wylacznie ze strony polskiej] slyszalam biadolenie na niego). Przewertuj fora, no przeciez ktos musi znac gdzies w Twoich okolicach kogos, kogo mozna polecic (nawet jesli mialby to byc polski lekarz).
(2011-12-05 10:21:27) cytuj
ja mieszkam w Ie i też ciężko trafić na dobrego lekarza,ale koleżanka ma rację,że lekarz lekarzowi nie równy,u nas w szpitalu jest kilku hindusów i kilku murzynów i nikt na nich nie narzeka(poza rasistami oczywiście),są naprawdę dobrymi specjalistami. A mój Gp to Irlandczyk i nie raz się śmiałam że szaman a nie lekarz,ale i tak uważam że lepszy on niż polak który przyjmuje w pobliżu. A i nie wiem jak to jest w UK, u nas lepiej zadzwonić po pogotowie,niż jechać samemu do szpitala, bo jak pojedziesz sama to siedzisz i czekasz w kolejce, a jak po pogotowie zadzwonisz,to nic dodatkowo nie płacisz, a zajmują się Tobą, czy dzieckiem od razu ;) Sprawdziłam sama na sobie;)
Jeszcze raz Wam życzę szybkiego powrotu do zdrówka..;)
(2011-12-05 12:16:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica
ja myslę,że to narzekanie na angielskich lekarzy bierze się z tego,że raz,drugi i dziesiąty człowiek się zawiódł lub zwyczajnie widzi,że lekarz nie słucha tego o czym on mówi.Mój GP to hindus-bardzo sympatyczny facet ale nienawidzę gdy idę z jakimś konkretnym problemem i jeszcze nie skończę mówić a on już mi przerywa i mówi,że to normalne.że to minie,że dzieci z tego wyrastają.Gdy byłam w 35 tc i miałam bardzo napuchnięte nogi to też stwierdził,że to normalne a badanie ograniczyło się do spojrzenia na lewą nogę i tyle.Następnego dnia zawieźli mnie z pracy na pogotowie bo zasłabłam z ciśnieniem 145/120 i co ???i dostałam opiernicz od lekarza ,że nie poszłam do Gp-paranoja.
Ja nie twierdz,że wszyscy są źli i beznadziejni ale czasami ręce opadają i wtedy właśnie człowiek idzie do polskiego lekarza,który cierpliwie wysłucha a jak przy tym postawi prawidłową diagnozę to już w ogóle jest super....i stąd bierze się nasze przekonanie o lekarzach brytyjskich :)

Podobne pytania