Starsza zdrowa, wyrosnieta, nigdy nie miala probelow przez to ze nie pila mm.
2013-10-13 11:02
|
a wiec moja córka ma Niby skaze bialkowa bo od 3 tyg dostala krosty na buzi szorstkie nózki rece ale za jakis czas znikly dodam ze wtedy karmilam piersia nie jadlam wtedy nabialu ale sutuacja sie powtarzala co jakis czas jej wyskakiwaly te krosty i same znikaly lekarz mowil ze to tradzik niemowlecy za 3 razem bylo wiecej to mowil ze zapalenie lojotokowe skory , po 4 miesiacach skonczylam karmic bo chodzilam glodna i podalam bebilon ha co ulewala za karzdym razem wiec lekarz kazal kupic enfamil okropne cuchnace mleko mala nie chciala bic wiec zwykle mleko hipp smakowalo miesiac pila hipp az tu nagle masakra wysypana cala krostkami , pojechalam do lekarza byl inny wiec opowiadam wszystko i stwierdzil skaze bialkowa przepisam pepete mleczko mala nie chce go zabardzo pic wypije 1 butle jak wieczorem idzie spac bo tak nie wypije, w ciagu dnie zupki zupki zupki buzia ladna ale zero mleka nie chce pic i od poltora tygodnia podaje jej buleczke posmarowana maslem wcina az uszy jej sie trzesa i nic jej nie jest kilka dni temu danonki je kaszki mleczne wczoraj nawet jajko gotowane i nic a wiec co z ta skaza co mam robic podawac normalne mleczko bo musi bic mleczka ma podad 6 miesiecy wiec 3 butle powinna wypic a nie jogurty twarozki czy jajko bo tak jej uzupelnialam diete i nic jej nie jest zadowolona i co teraz?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Starsza zdrowa, wyrosnieta, nigdy nie miala probelow przez to ze nie pila mm.
Jesli twoje dziecko nie chce pic Nutramigenu ani zadnego ala mleka to nie wiem co ci poradzic. Jest jeszcze za malutka zeby jej dawac normalne jedzenie, poszukaj moze lepszego lekarza. Sproboj dawac jej moze to mm dla dzieci ze skaza.
Prawdopodobnie to nie \\\"skaza bialkowa\\\" , nawet takiego okreslenia sie juz nie uzywa, tylko AZS (atopowe zapalenie skory), ktore jest nasilane wieloma czynnikami alergizujacymi, zarowno pokarm jak i otoczenie, poniewaz zachwiana jest bariera ochronna skory, poza tym jest jeszcze tzw \\\"nietolerancja pokarmowa\\\". Musialabys sie zastanowic co mala moze uczulac i probowac to wyeliminowac z diety,a moze uczulac wszystko, nawet marchewka. Moj synek ma alergie na bialko mleka krowiego i od dawna pije Bebilon pepti, ale u niego jest to ewidentna alergia, wystarczy dotknac jego skory kropelka mleka i od razu wyskakuja bąble jakby go komary pogryzly, ma tez to potwierdzone badaniami. Jedno co moge powiedziec to na pewno Danonki nie sa wlasciwym pokarmem dla tak malych dzieci, przetwory mleczne wprowadza sie do diety dopiero najwczesniej ok roku.
Skaza białkowa to nie AZS, Andzior... to inna jednostka chorobowa. Mam 5letnie dziecko ze skazą i dziecko z lagodną postacią AZS. Skazie białkowej najczęsciej towarzyszą problemy skórne podobne do AZS.
Wiec w 6 m-cu dziecko wrocilo do Bebika (zwyklego) i tak było do 12 m-ca zycia. Zaczelam wprowadzac nowe pokarmy normalnie. Jak doszlo do wprowadzenia twarozku i cytrusów ... alergia wystapila pelna parą czyli wysypka, liszaje na policzkach, kolo lokci i kolanek, na pleckach - dosłownie wielkie czerwone plamy. Doszły biegunki nawet takie po 4-5 dni. Wtedy dopiero obejrzał go alergolog - zamiast bebika , Bebilon pepti,a potem nawet nutramigen i scisla dieta eliminacyjna. Okazalo sie, ze synek byl uczulony nie tylko na białko mleka krowiego. Dzuecko ze skazą nie może jesć tez wołowiny i cieleciny bo tez zawieraja bialko krowie) , czasami nawet kurczaka ( tak jak białka jaja kurzego), ale tez na miod, drozdze, kakao i sama juz nie pamietam co. Reakcje krzyżowe)
I od 1 rz do 4,5 rz z pomoca lekow i diety powoli wychodzimy z alergii. Teraz zostało nam juz mleko i produkty, które zawieraja je w duzej ilosci czyli np nie moze jesc budyniu na mleku, za duzej ilosci smietany czy jogurtu. Zamiast mleka pije mleko sojowe, je deserki sojowe zamiast jogurtów. Moze zjesc zółty ser czy twarog nawet w takiej ilosci jak w serniku, al;e musze uwazac kiedy zabielam sietana sos czy zupe. Dla niego labo bez zabielania, albo z niewielka iloscia smietany/jogurtu.
Bardzo nam pomogło to, ze synek trafił w wieku 3lat do przedszkola integracyjnego, w którym przestrzegaja jego diety. Inaczej nadal byłoby duzo gorzej, albo musialby zrezygnowac z przedszkola.
Wg alergologa synek nigdy nie zje np typowej zupy mlecznej czy nie wypije szklanki krowiego mleka.
Uwaznie trzeba czytać etykiety (tak na przyszłość) zwlaszcza wedlin, margaryny i to za kazdym razem, bo producenci potrafia z dnia na dzien zmienic sklad np w Ramie pojawila sie serwatka i klops... juz dziecku nie mogłam jej dac... a dałam bo za kazdym razem nie patrzyłam na opakowanie. Rezultat - biegunka i liszaje. O ile pamietam to Flora nie ma serwatki, ale musisz to sprawdzić.
Podaje Ci adres strony gdzie mozna przeczytac o skazie białoowej http://www.skazabialkowa.pl/index.php. oraz http://parenting.pl/portal/dieta-dziecka-ze-skaza-bialkowa ( tu lista czego wolno, a czego nie)
Jedno wiem - dieta to podstawa. leki tylko wspomagają leczenie. Jesli lekarz tak zaleci (alergolog – czy dziecko konsultował alergolog? ) mleko sojowe ( jest np bebiko sojowe). wazne, zeby synka zobaczył alergolog, nie tylko pediatra. Moj synek np brał od 1 do 4 roku zycia zyrtek w kropelkach.
