Jak długo trwały wasze wczesniejsze porody? daga |
2008-04-19 10:38
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej! To moja pierwsza ciąża, ale jestem bardzo ciekawa jak dłogo przebiegały wasze wcześniejsze ciąże? Skąd wiedziałyście, że nadszedł już czas by jechać do szpitala? Dzięki za odpowiedzi :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2008-04-20 19:22:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mailko
Cześć. Mój poród zaczął się od odejścia wód, miałam prowokację i męczyłam się 15 godzin, po których miałam tylko 4 cm rozwarcia. Ostatecznie mialam cesarkę.
(2008-04-21 10:00:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilka79
Hej! Mój poród trwał nieco krócej bo 12 h. A zaczęło się od bólu kręgosłupa a później skurcze co 10 min. i wtedy wiedziałam że to już. Ale niestety rozwarcie postępowało powoli i tak zleciała cała noc. Sam poród mnie nie bolał, tylko właśnie te skurcze. A może byłam już tak zmęczona że nie czułam bólu. A teraz jestem w 31 tc i moja dzidzia jest nadal ułożona pupcią w dół więc obawiam się że będzie poród pośladkowy, a te podobno trwają dłużej. Mam nadzieję że się jeszcze obróci, bo kto widział żeby wybierać się d... na ten świat hahaah
(2008-04-21 11:30:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka22
hej, a ja rodziłam tylko 5,5 godziny:)zaczely mi sie saczyc wody plodowe a skurcze staly sie bolesne i regularne.jak dojechalismy na porodowke mialam 3 cm rozwarcia ale sprawna polozna masazem szyjki macicy wyrobila na 6 cm i zaczely sie skurcze parte...kilka parc i Wikusia byla na swiecie.
(2008-04-21 14:17:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilka79
Karolka to tylko pozazdrościć!!!!!  jak ja chciałabym żeby mi też poszło tak szybko
(2008-04-21 15:54:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolita
Mi wody odeszly o 4 rano.Zadnych boli,zero rozwarcia,nic.W szpitalu przetrzymali mnie tak do poludnia,a pozniej dostalam tabletke na wywolanie,po 4 godzinach druga.Ostatecznie moj synek urodzil sie przed 1 w nocy,czyli po prawie 21 godzinach.Mial infekcje,poniewaz za dlugo byl bez wod,musial dostawac 3 razy dziennie antybiotyk i podlaczony byc do aparatow.Ostatecznie-na szczescie-wszystko skonczylo sie dobrze,ale mam zal do opieki medycznej,ze nie starali sie czegos zrobic wczesniej tylko czekali,a pozniej tlumaczac skad ta infekcja,gdyby nigdy nic mowili-to dlatego,ze dzioecko,bezpiecznie bez wod moze przebywac do 18 godzin.Teraz chce rodzic w innym szpitalu,i mam nadzieje na porod bez komplikacji:
(2008-04-22 10:07:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka
Hej!Mój pierwszy poród  (8,5lat temu) był bardzo ciekawy,ponieważ wieczorem najadłam się zupy cebulowej i po prostu czułam niestrawnośc,a że to był tydzień przed terminem wolałam pojechać do szpitala,bo nie wiedziałam jakimi środkami sobie pomóc,po krótkim wywiadzie lekarz zaproponował mi pokazanie sali porodowej i w chwili kiedy zobaczyłam tą salę,łóżka,położne-z nerwów i strachu odeszły mi wody,za 2,5 godzinki Kamila była już na świecie!Mam nadzieję że i tym razem pójdzie tak lekko!~!Pozdrawiam:)
(2008-04-23 11:40:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
komaj10
Co pród to inna historia. Pierwszy zaczął się o północy ledwo wyczuwalnymi skurczami, dwa tygodnie po terminie. Urodziłam o 12:10 po przebiciu pęcherza i oksytocynie zyli razem 12 godzin...Drugi poród odeszły mi wody o 16 ale zanim w moim szpitalu (z braku łóżek) znaleźli mi inny szpital, z cieknącymi wodami o 19 dojechałam do innego szpitala i tam pół godziny i urodził się drugi synek.Teraz w trzeciej ciąży mam Wielką nadzieję że będzie jeszcze szybciej....
(2008-04-28 09:53:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olkacd
moj synus ma juz 6 lat, a urodził sie baardzo szybko (3 tyg przed terminem)  wyczułam skurcze i od razu pojechałam z mężem do szpitala i dobrze zrobiłam bo na porodówce lezałam koło godziny i urodziłam dosłownie w 5 min (tak lekarz wpisał w książeczke :) czas porodu-5 min) i dopiero gdy Damian sie rodził i głowka juz wyszła odeszły mi wody płodowe (dosłownie go wypchnęły) wiec naprawde to był szybko porod :D teraz jestem w 25 tc i mam nadzieje ze teraz bedzie podobnie chyba ze uda mi sie pobic ten rekord :D
(2008-04-28 10:06:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnula
mnie ginekolog wysłała do szpitala bo miałam wysokie cisnienie tetnicze,leżałam na patologii ciąży gdzie zrobili mi badania moczu z których wynikło że mam białkomocz i poszłam na wywoływanie porodu. nie maiałam rozwarcia przez dobe 6 godz od podłaczenia do oksytocyny wiec założyli mi cewnik do pochwy na 6 godzin żeby pojawiło się rozwarcie po tym czasie rozwarcie było na 4 cm więc przebili mi wody płodowe.ok godziny 20 ale niestety urodziłam prawie o 9 bo rozwarcie i parcie pojawiło sie dopiero o godz 7 . w sumie rodziłam 21 godzin to były straszne męki ponieważ 10 godzin miałam skurcze krzyżowo-brzuszne na dodatek nie regularne, ale dla  mojego synka damiana warto było sie trochę pomęczyć ;)

Podobne pytania