Jak poznałyście ojca swego dziecka? monika80 |
2011-08-01 18:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od razu zaiskrzyło?
Czy byliście parą dopiero po jakimś czasie?
Komu bardziej zalezało?Jemu czy Tobie?
Czy od poczatku wiedzialyscie ze chcecie miec z nim dziecko?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2011-08-01 21:02:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
poznalismy sie przez znajomych, pol roku za mna latal:s, a dziecka od poczatku miec nie chcielismy, bo mielismy po 17lat
(2011-08-01 21:51:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ja z moim mężem znam się od dziecka to znaczy z widzenia ze szkoły...jest o 5 lat starszy.jak był w 5 klasie to ja w przedszkolu.ale wtedy wyprowadził sie z rodzicami od dziadków.jak chodził do zawodówki to od pon do piątku mieszkał u rodziców a na weekendy przyjeżdżał do dziadków.prowadził wtedy u nas cotygodniowe dyskoteki.był bardzo przystojny i bardzo mi sie podobał.ale tylko w marzeniach bo ja do niego byłam wtedy dzieciuchem...jak miałam iśc do 3 kl gimnazjum to we wakacje pojechałam na obóz,jedna dziewczynka zrezygnowała,i ja fuksem dostałam miejsce by pojechac na ten obóz,on też tam był...miałam wtedy 14 lat a on 19 niecałe...i na tym obozie poznał mnie lepiej i zaiskrzyło.wtedy to on zaczął za mną "latac".ja się bałam,bo że o tyle starszy,będzie chciał czegoś więcej itp,że rodzice się moi nie zgodzą nidy.jakoś czas przeleciał,deptał te ścieżki do mnie aż wydeptał.jesteśmy parą 11 lat(od 2000r,)małżeństwem od 3 lat...mamy synka prawie 2 latka..
(2011-08-01 22:57:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x
znal mnie z widzenia (ja go nie) i chcial do mnie zagadywac ale bylam w zwiazku z jego kumplem z pracy wiec nie chcial wchodzic w parade, a kiedy on mnie zdradzil i zostawil moj M. napisal do mnie na fotce.pl potem SMSy... i pozniej odpuscil bo mu nie odpisalam, potem po miesiacu sie odezwal i jakos zaczelismy ze soba pisac na nowo... spotkalismy sie... 4 dni z rzedu, a potem musial wyjechac do DE do pracy i powiedzial ze bedzie dzwonic codziennie, nie wierzylam... on pierwszy sie zakochal, dzwonil codziennie... i tak jest do tej pory, ponad 3 lata... choc moze nie jest tak jak na poczatku to i tak jest rownie pieknie, wiem ze to ten jedyny... na dziecko zdecydowalismy sie swiadomie, choc jak zobaczylam dwie kreski na tescie bylam w szoku (co ze studiami, praca... studia i prace rzucilam na rzecz wychowywania naszego synka ) :) kocham ich obu nad zycie
(2011-08-02 00:01:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
na urodzinach jego kuzyna (wtedy mojego chlopaka)zakumlowalismy sie i spedzilismy razem (jeszcze z jednym kolega) wakacje na stopie kolezenstwa (super nam sie gadalo i uwielbialismy sowje towarzystwo ale nie myslelismy o sobie jak o parze) ;)
a po wakacjach dyskoteka i troche alkoholu i jakos tak sie stanelo :) juz za miesiac dokalnie bedzie 10 lat od tego moemntu! :)
(2011-08-02 11:18:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zajczyk
Poznaliśmy się w USA Las Vegas na wyjeździe z programu Work and Travel. Pracowaliśmy w jednym miejscu. Po miesiącu znajomości zostaliśmy parą. Po 2 latach wzięliśmy ślub cywilny, po 3 kościelny. Chyba zależało nam tak samo, bardzo. Nie od początku wiedziałam czy nam wyjdzie, bo on jest Ukraińcem:)
(2011-08-02 20:41:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
Zostaliśmy parą prawie od dnia poznania się, kiedy zaczepiłam go przypadkowo,( będąc na początku studiów w Olsztynie), pytając o drogę.... no i tak już jesteśmy 13 lat razem:)

Podobne pytania