To juz za tydzien, jestem cala w stresie, tymbardziej ze od dzis odstawiamy leki i mysl tygodnia bez spokojnej nocy mnie nie uszczesliwia... nie bedzie juz chodzil do przedszkola z obawy ze zlapie jakies chorobsko - czekalismy na termin 3 mies wiec wole nie ryzykowac. Wspomnialam mu kilka dni temu ze pojedziemy do szpitala, ale nie bedzie tam moal zadnych zastrzykow, tylko badania, ze bedziemy tam mieszkac kilka dni, pozna inne dzieci i ze pan doktor bedzie go badal zeby wiedziec czemu tak kaszle i wymiotuje w nocy. Ma 3 lata wuec przyjal to nawet dobrze, ze spokojem. Ma miec ph-metrie, to takie badanie przelyku (wloza mu cieniutka rurke przez nos i bedzie musial to miec przez 24h). Mam tylko mieszane uczucia czy mu mowic o tym badaniu, bo jak sie przestraszy to nie bedzie chcial tam jechac. Nie chce zeby odczuwal strachu, wystarczy ze ja jestem przerazona i boje sie ze sie zrazi do lekarzy :-( co myslicie?
2018-04-02 19:54
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!