2011-04-13 12:34
|
Będąc w ciąży naczytałam się o pozytywnym wpływie muzyki na maluszka :)Zgodnie z zaleceniami nuciłam spokojnym tonem kołysankę,słuchałyśmy razem muzyki i działało!Gdy mała strasznie kopała np w nocy,zanuciłam kołysankę i natychmiast się uspokajała.Byłam przekonana,że gdy już Olivia będzie z nami to również kołysanki będą ją wyciszać a tu niespodzianka.........:(mała gdy tylko usłysz kołysankę(tę znajomą)bez względu czy ja ją nucę czy leci z odtwarzacza natychmiast zaczyna być marudna a po kilku chwilach wpada w płacz.Nigdy będąc w ciązy nie puszczałam ich głośno,tak żeby np mogła się przestraszyć.O co chodzi?Czy którejś z was też tak dziecko reagowało? Pozdrawiam.
Odpowiedzi
Teraz mały uwielbia muzykę, tańczy gdy coś fajnego wpadnie mu w ucho i bije brawo!
Może Twojmu dziecku znudziła się ta melodia?? Może puszczaj jej coś innego, nowego??
Sama nie wiem ale warto spróbować