Jak to zrobić? Chodzi o ponowne przeniesienie do swojego łóżka. asarielka |
2013-10-01 14:54
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kobietki! Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. A mianowicie moja Julcia ma już ponad dwa lata. Od urodzenia spała grzecznie w swoim pokoju, potem już nawet na "dorosłym" łóżku. Ale jakoś jak miała 1,5 roku zaczęły się wrzaski, krzyki w nocy...koszmar. Wszystkie zgodnie doradziłyście mi wtedy, że mała po prostu potrzebuje mojej obecności. No i ok, spalam z nią. Potem niestety nastal duuuuży kryzys w moim małżeństwie i Julcia wylądowała w moim łóżku, a mąż u niej w pokoju (wiem, głupio zrobiłam i teraz mam problem). I teraz jest DUŻY problem... Jak po tych paru miesiącach z powrotem przenieść ją do swojego pokoiku? Próbowałam już kilka razy ale wieczorem jest jeden wielki wrzask i ucieka do pokoju dziennego, gdzie spała ze mną dotychczas ;/ Jak powrócić do "starych dobrych czasów"? Macie jakieś pomysły?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2013-10-01 14:58:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
no to przygptuj się na cięzkie ze 2-3 noce, moim zdnaiem możliwe jest tlyko odkladanie małej do łóżka, jak wróci do Was spowrotem zaprowadzas zi tak wkółko jakies 100 razy az się zmęczy. po 2-3 nocach powinna załapać al etylko konsekwencja Was uratuje- TYLKO
(2013-10-01 15:00:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prakus
Może czymś ją zachęcić, tzn jakiś baldachim nad łóżkiem, albo fajną lampkę którą sama wybierze, nowa pościel? U mojej siostry mała jak tylko zobaczyła "nowe" wydanie swojego łóżka posadziła tam od razu swoje lalki i spała w tym łóżku razem z nimi.
(2013-10-01 15:01:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asarielka
A może do tego kupić jej jakąś ładną, bajkową pościel do łóżeczka? Już w sumie ma swoją, ale może byłaby zafascynowana nową i byłoby lżej?
(2013-10-01 15:02:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
A może do tego kupić jej jakąś ładną, bajkową pościel do łóżeczka? Już w sumie ma swoją, ale może byłaby zafascynowana nową i byłoby lżej?
na pewno...na 5 minut
(2013-10-01 15:05:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asarielka
Kurczę, to będzie ciężko. Ja jestem strasznie słaba i jak dłużej córcia płacze to wymiękam... Zwłaszcza, że ona potrafi prowokować wymioty jak płacze ;/ I co wtedy, mam jej nie brać tylko zostawić samą sobie? Nie wiem jak to ogarnąć... :(
(2013-10-01 15:13:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
Kurczę, to będzie ciężko. Ja jestem strasznie słaba i jak dłużej córcia płacze to wymiękam... Zwłaszcza, że ona potrafi prowokować wymioty jak płacze ;/ I co wtedy, mam jej nie brać tylko zostawić samą sobie? Nie wiem jak to ogarnąć... :(
nie zostawiasz jej w klatce z tygrysami tlyko w swoim bezpiecznym łóżku, jestes obok, czuwasz- przeciez nie idziesz ba balety w tym czasie. musisz byc silna dla Waszej rodziny- to dobre i dla dziecka i dla Waszego małżeństwa powtarzaj to sobie.
(2013-10-01 15:33:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asarielka
Dzięki dziewczyny!
Od dzisiaj zaczynamy "walkę" :) Mam nadzieje, że za góra 3 dni Julcia będzie już spała w swoim pokoiku :) Musimy dać radę :)
(2013-10-01 15:36:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
Dzięki dziewczyny!
Od dzisiaj zaczynamy "walkę" :) Mam nadzieje, że za góra 3 dni Julcia będzie już spała w swoim pokoiku :) Musimy dać radę :)
głowa od góry i czekamyy na relację ;)
(2013-10-01 19:41:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
My niestety malego przenosilismy jak zasypial ale mial wtedy 1,5 roku a jak w nocy przychodzily to tak jak pisza dziewczyny odprowadzalismy go do siebie

Podobne pytania