Taka sytuacja: 5latek dostał w prezencie pistolet nerf. Rozumie żeby nie celować i nie strzelać w ludzi. Ale wczoraj specjalnie we mnie strzelił, bo odmówiłam mu słodkiego na kolację. Pistolet schowałam. Ale tak płakał, że po godzinie nie mogłam słuchać, była 22:00 więc oddałam mu go, spłakany usnął. Dziś rano to samo. Odmówiłam muzyki, wyjaśniłam że później włączę, nawet nie spodziewałam się że ma w ręce ten pistolet! Strzelił mi w głowę! Broń zabrałam, jestem wściekła. Dziecko siedzi i placze, jak do niego nie pójdę to cały dzień będzie tak płakał. Co mam mu powiedzieć?? Mam wrażenie że nie rozumie wagi sytuacji, a płacze bo użala się nad sobą. Owszem, jego łzy są prawdziwe i serce mi się kroi, ale co mam zrobić w tej sytuacji? Jestem zdezorientowana. Jakby tak strzelił bratu w oko? Byłaby tragedia. Jak mu to uświadomić i jak reagować żeby złagodzić jego reakcje?
Odpowiedzi
Info:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/214931/s/nerf-n-strike-disruptor-wyrzutnia-i-6-strzalek/
Dziewczyny napisały wiele madrych słów a konsekwencja to podstawa. Ja dodam tylko - zupełnie nieodpowiedni do jego wieku. Nie kupłabym jej nawet mojemu prawie 10-letniemu synowi.
Info:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/214931/s/nerf-n-strike-disruptor-wyrzutnia-i-6-strzalek/
Dziewczyny napisały wiele madrych słów a konsekwencja to podstawa. Ja dodam tylko - zupełnie nieodpowiedni do jego wieku. Nie kupłabym jej nawet mojemu prawie 10-letniemu synowi.
Info:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/214931/s/nerf-n-strike-disruptor-wyrzutnia-i-6-strzalek/
Dziewczyny napisały wiele madrych słów a konsekwencja to podstawa. Ja dodam tylko - zupełnie nieodpowiedni do jego wieku. Nie kupłabym jej nawet mojemu prawie 10-letniemu synowi.
Niezaleznie od wieku. W wieku 5 lat dziecko mysli konkretami - brak jest mozliwości myslenia wyobrażeniowego. Kształtuje sie ono dopiero ok 10 roku życia. Nie bez powodu odpowiedzialnosc prawna jest od 13 roku zycia.
Wracajac do zabawki - bez pwoodow nie jest dla dzieci 8+. Nie musiałam o tym przeczutać, zeby to wiedzieć.
Moim zdaniem Twój synek jest zdecydowanie za mały na taką zabawkę. I to wcale nie zalezyod Jego wieku.
Info:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/214931/s/nerf-n-strike-disruptor-wyrzutnia-i-6-strzalek/
Dziewczyny napisały wiele madrych słów a konsekwencja to podstawa. Ja dodam tylko - zupełnie nieodpowiedni do jego wieku. Nie kupłabym jej nawet mojemu prawie 10-letniemu synowi.
Inaczej jest zabawkami z grupy 3+. Czesto producenci umieszczaja taki zapis na zabawkach, ktorymi zdecydowanie moga bawić się młodsze dzieci. Dlaczego to robią , a nie piszą 0+ czy 2+ - bo zabawki do 3 roku zycia muszę przejść bardziej szczegółowe ( czyt. kosztowne) badania.
Inaczej jest z zabawkami dla starszych dzieci - kwalifikacja do konktretnej grupy zajmuja sie specjalisci m.in. psycholodzy i pedagodzy znający sie na rozwoju myslenia dzieciego.
Info:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/214931/s/nerf-n-strike-disruptor-wyrzutnia-i-6-strzalek/
Dziewczyny napisały wiele madrych słów a konsekwencja to podstawa. Ja dodam tylko - zupełnie nieodpowiedni do jego wieku. Nie kupłabym jej nawet mojemu prawie 10-letniemu synowi.
Niezaleznie od wieku. W wieku 5 lat dziecko mysli konkretami - brak jest mozliwości myslenia wyobrażeniowego. Kształtuje sie ono dopiero ok 10 roku życia. Nie bez powodu odpowiedzialnosc prawna jest od 13 roku zycia.
Wracajac do zabawki - bez pwoodow nie jest dla dzieci 8+. Nie musiałam o tym przeczutać, zeby to wiedzieć.
Moim zdaniem Twój synek jest zdecydowanie za mały na taką zabawkę. I to wcale nie zalezyod Jego wieku.
Mozwe wlasnie porozmawiaj z synem i zaproponuj ze zamiast tej zabawki dostanie inna bezpieczniejsza i odpowiednia dla jego wieku a tamta zachowasz na pozniej..bo moge zrozumiec ze dostal tala zabawke od kogos kto nie przewidzial konselwencji uzuwania jej przez 5,6 latka i rozumiem dziecko ze denerwuje sie ze mama ja nagle zabiera za jego zachowanie ktoe dla niego niestety w tym wieku jest naturalne ...i on tego nie rozumie. Moze jakis kompromis zeby obie strony byly zadowolone..wiadomo ze nie mozesz pozwolic by syn sie tak zachowywal ale warto zrpzumiec dlaczego on sie zlosci...
Mozwe wlasnie porozmawiaj z synem i zaproponuj ze zamiast tej zabawki dostanie inna bezpieczniejsza i odpowiednia dla jego wieku a tamta zachowasz na pozniej..bo moge zrozumiec ze dostal tala zabawke od kogos kto nie przewidzial konselwencji uzuwania jej przez 5,6 latka i rozumiem dziecko ze denerwuje sie ze mama ja nagle zabiera za jego zachowanie ktoe dla niego niestety w tym wieku jest naturalne ...i on tego nie rozumie. Moze jakis kompromis zeby obie strony byly zadowolone..wiadomo ze nie mozesz pozwolic by syn sie tak zachowywal ale warto zrpzumiec dlaczego on sie zlosci...