Ja mam Little Frog i też jestem zadowolona, miękka, łatwo się wiąże, ponoć dobra na początek :)
Właśnie czytałam, że chustę najpierw trzeba "złamać".. czyli troszkę poużywać, powiązać, ponosić - jednak moja od początku była miękka :) naprawdę łatwo poszła mi nauka wiązania. Odpowiedzi
Dlatego dobrze jest kupić używaną :P
Ja mam Little Frog i też jestem zadowolona, miękka, łatwo się wiąże, ponoć dobra na początek :)
Właśnie czytałam, że chustę najpierw trzeba "złamać".. czyli troszkę poużywać, powiązać, ponosić - jednak moja od początku była miękka :) naprawdę łatwo poszła mi nauka wiązania. Ja mam Little Frog i też jestem zadowolona, miękka, łatwo się wiąże, ponoć dobra na początek :)
Właśnie czytałam, że chustę najpierw trzeba "złamać".. czyli troszkę poużywać, powiązać, ponosić - jednak moja od początku była miękka :) naprawdę łatwo poszła mi nauka wiązania. Ja mam elastyczna z Meltel. Bezproblemowe wiazanie i jakas taka pewnosc, ze nie wypadnie dzieki tej elastycznosci, nie trzeba tez byc takin dokladnym w obliczenoach ile materialu pozostawic na dziecko.
Dalam za nowa 60 zl, nazwy co prawda dokladnie nie pamietam, ale nosze tez w noejni Adama wiec trzy pokolenia akurat.