Moja cora spi z nami w lozku. Jest drugim dzieckiem, ktore tak sobie spi.
Srednia cora spala z nami w ten sposob do 2. urodzin. Potem z dnia na dzien wyprowadzila sie do siebie do pokoju, do swojego lozeczka - zupelnie bezproblemowo.
Wczoraj oglądałam program o tym i sam już nie wiem którą taktyke mam przyjąć:)))
A jak to u Was jest???Na 100% nie chciałabym aby sie przyzwyczaił do spania z nami w łóżku.Bałabym się,że mu coś zrobię a tak pozatym przyzwyczaić takiego malucha to pózniej bedzie ciężko:D
Moja cora spi z nami w lozku. Jest drugim dzieckiem, ktore tak sobie spi.
Srednia cora spala z nami w ten sposob do 2. urodzin. Potem z dnia na dzien wyprowadzila sie do siebie do pokoju, do swojego lozeczka - zupelnie bezproblemowo.
Nie... Maz na tyle nie ucierpial z tego powodu, ze nie ma nic przeciwko temu, ze i drugie dziecie z nami spi.
Jak juz nieraz wspominalam... mamy na tyle duze mieszkanie, ze sfere intymna mozemy rozszerzyc rowniez na jego dalsze obszary i nie ograniczac jedynie do loza... :D:D:D
noo wlasnie. ja mam 30metrow tylko