Zastanawiam sie jaka wanienke dla dziecka kupic.
Wanienka z przewijakiem odpada bo zajmuje duzo miejsca a przewijak juz mam w komplecie z lozeczkiem.
Zastanawialam sie nad:
a)normalna wanienka dla dziecka
b)normalna wanienka plus dokupienie specjalnej podpory aby dziecko lezalo
c)wanienka z podpora
Bardzo prosze o doradzenie mi co bedzie wygodniejsze i praktyczne.
Odpowiedzi
Ja kupuję zwykłą wanienkę ze stelażem. Na wanienkę z przewijakiem nie mam miejsca, a nie chcę kłaść wanienki na łóżko i się nad dzieckiem tak nachylać. Koleżanka ma ze stelażem i bardzo sobie chwali. Ja będę kąpała dzieciaczka w łazience, a na wannę będę kładła sztywny przewijak. Nie chce mi się nosić wanienki z wodą po mieszkaniu.
A do wanienki będę kładła gąbki. Te gąbki mają grubszą warstwę pod główkę. Niektórzy są przeciwni tym gąbkom bo niby grzyb się w nich rozwija. Moim zdaniem to kwestia higieny. Gąbkę trzeba po kąpieli wyparzyć gorącą wodą i zmieniac je co jakiś czas na nowe. Wszystkie koleżanki ich używały.
Zastanawiałam się też nad leżaczkiem takim z siateczki czy frotki, ale tak sobie myślę, ze dziecko leży na nim raczej nad wodą niż w wodzie. A maluszkom przecież nie leje się pół wanny wody do kąpania.
A te profilowane wanienki z podporą to jakoś mnie nie przekonują. Wiadomo, ze dziecka na to nie położysz bo zjedzie i twardo więc trzeba podłożyć pieluszkę. I niektóre podpory są jakies takie pionowe, że jak dzieciaczek trochę bardziej ruchliwy to cały czas musisz być ostrożna żeby się nie przechylił na bok za bardzo. No nie wiem nigdy nie widziałam dziecka podczas kąpieli w takiej wanience więc to tylko moje wyobrażenia. No i chyba dziecko szybko z niej wyrasta. Kilkumiesieczny bobas czasem lubi się popluskać, a nie leżeć na twardej podporze.
Oj, na kuckach to bym nie utrzymała mojego małego ciężarka! Ledwie na stojąco go kapię. My mamy taki regał kapielowy:
http://www.allegro.pl/item972505684_wanienka_przewijak_komoda_regal_kapielowy_0045.html
i to świetna sprawa. Jest na kółkach, wystawiamy go na srodek pokoju, maż staje po jednej stronie i trzyma małego, a ja po drugiej i go kapię. na to nakłada sie przewijak i też świetna sprawa!Ja mam zwykla, a kapie kleczac przy wannie :) Jakos tak blisko ziemii czujemy sie bezpiecznie :) Kapie w pokoju, wyjmuje na lozko obok, podkladam ceratke, by nie bylo mokro :) Stara metoda, dla mnie wygodna.
Ps. w wanience mam taka podpore dla dziecka, klade na nia dodatkowo recznik, by bylo mieciutko. Z tej podporki nie zjezdza, bo ma taka blokade miedzy nozkami - regulowana do wzrostu. Lezy sobie na niej, jak na jakims fotelu prezesik jeden :)