2014-11-07 17:15
|
Dajmy na to, ze dziecko zje do konca lewa piers pozniej za godzine prawa , obie do pusta a za jakas nastepna godzine domaga sie nastepnej wiec daje lewa , ale je tylko przez chwilke nie oprozniajac jej a powodujac , ze naleci tylko mleko.
Pytanie brzmi czy na nastepne karmienie dajecie ta nieoprozniana lewa czy tak jak kolejnsoc wypada prawa?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
Też u nas tak bywało, już na szczęście nie ;P
I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
nie chce a ja nie chce przyzwyczajać bo wypadający smoczek noca to zmora ...I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
dziś cwiczylysmy zasypianie bez piersi bo to wtedy Mala ciumka chwile, zrobi pare lykow i zasypia a ja mysle, ze wlasnie to "rozstraja" moje piersi w produkcji mleka
Też u nas tak bywało, już na szczęście nie ;P
I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
nie chce a ja nie chce przyzwyczajać bo wypadający smoczek noca to zmora ...I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
dziś cwiczylysmy zasypianie bez piersi bo to wtedy Mala ciumka chwile, zrobi pare lykow i zasypia a ja mysle, ze wlasnie to "rozstraja" moje piersi w produkcji mleka
Nie byłam za tym też, ale chętnie bardzo chciała, jak raz spróbowałam, no i ułatwia nam to, bo wiadomo, że potrzeba ssanie jest silna, a teraz tak już nie moglam, jak z Laurą, żeby większośc dnia przy piersi spędzac ;P
Ale masz rację, takie coś roztraja piersi. Laura własnie mi ciągle wisiała, ale nie jadła zawsze, czasem tylko trochę possała, a w efekcie wiecznie mi z cycków kapało, wkładki zmieniałam 3 razy dziennie, a teraz mogłabym raz na 3 dni :D