Jakbyscie karmily w tym wypadku nefretari |
2014-11-07 17:15
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dajmy na to, ze dziecko zje do konca lewa piers pozniej za godzine prawa , obie do pusta a za jakas nastepna godzine domaga sie nastepnej wiec daje lewa , ale je tylko przez chwilke nie oprozniajac jej a powodujac , ze naleci tylko mleko.
Pytanie brzmi czy na nastepne karmienie dajecie ta nieoprozniana lewa czy tak jak kolejnsoc wypada prawa?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2014-11-07 17:32:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
Mi pielegniarka laktacyjna tłumaczyła w szpitalu to że jak bedzie taka sytuacja to wychodzi wg jej tlumaczenia że dałabym nieoprozniona lewa. Mówiła żeby napoczeta skończyć jakby tak smiesznie to nazwac :P
(2014-11-07 17:49:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
ja w takiej sytuacji dawalam lewa, zeby dojadl do konca
(2014-11-07 18:33:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
ta samą, jesli czujesz, że nie jest opróżniona, potem dopiero drugą; ja kamrilam zawsze dwoma na 1 karmienie i zaczynalam od tej ,,niedokończonej", chyab ze dziecko denerwowało sie przy piersi, to dawałam ta drugę, tam gdzie juz melko się nagromadziło (mama nadzieję, ze w miare to zrozumiale napisałam)
(2014-11-07 22:46:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Też u nas tak bywało, już na szczęście nie ;P
I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
(2014-11-08 00:01:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
Też u nas tak bywało, już na szczęście nie ;P
I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
nie chce a ja nie chce przyzwyczajać bo wypadający smoczek noca to zmora ...

dziś cwiczylysmy zasypianie bez piersi bo to wtedy Mala ciumka chwile, zrobi pare lykow i zasypia a ja mysle, ze wlasnie to "rozstraja" moje piersi w produkcji mleka
(2014-11-08 23:23:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Też u nas tak bywało, już na szczęście nie ;P
I wtedy podawałam lewą znowu ;) żeby wg. kolejności były do końca opróżniane ;)
A smoka mała nie chce?
nie chce a ja nie chce przyzwyczajać bo wypadający smoczek noca to zmora ...

dziś cwiczylysmy zasypianie bez piersi bo to wtedy Mala ciumka chwile, zrobi pare lykow i zasypia a ja mysle, ze wlasnie to "rozstraja" moje piersi w produkcji mleka
Mojej tez smok czasem wypada, ale gdy tylko zasypia, to sama go wypluwa, w nocy bym Jej nawet nie dała hehe :P No i ogólnie w sumie tylko do zasypiania ssie, czasem tak sobie, jak marudzi ;P
Nie byłam za tym też, ale chętnie bardzo chciała, jak raz spróbowałam, no i ułatwia nam to, bo wiadomo, że potrzeba ssanie jest silna, a teraz tak już nie moglam, jak z Laurą, żeby większośc dnia przy piersi spędzac ;P
Ale masz rację, takie coś roztraja piersi. Laura własnie mi ciągle wisiała, ale nie jadła zawsze, czasem tylko trochę possała, a w efekcie wiecznie mi z cycków kapało, wkładki zmieniałam 3 razy dziennie, a teraz mogłabym raz na 3 dni :D

Podobne pytania