Odpowiedzi
jeszcze nie urodzilam wiec nie moge powiedziec czy to strata kasy czy nie, ale mysle ze nie. jeden sobie kupilam, z H&M mama, z fiszbinami (nie wyobrazam sobie nosic bez, ale moze zmienie zdanie po porodzie) trochę go juz ponosilam i jest wygodny, ladnie trzyma piersi. jak juz wroce ze szpitala zamierzam sobie kupic jeszcze 2-3 z firmy Alles Mama - są sliczne i ponoć super na okres karmienia, no i nie ma problemu z rozmiarami (ja mam w obwodzie ciagle 70 i znalezc stanik z takim obwodem i miska D to masakra:/) generalnie nie wyobrazam sobie nie miec takiego stanika w czasie karmienia piersia i meczyc sie ze zwyklym...
Jeśli się kupi targówkę bez fiszbinów to jasna sprawa,że będą wisieć cycki i będzie niewygodnie. Dobry stanik , dobrze dopasowany będzie lepiej eksponował piersi niż ten z drutami, które z czasem wyłażą. Najlepiej jest biustonosz przymierzyć w sklepie. Ja osobiście lepiej wyglądam w biustonoszu bez fiszbin i dodatkowo czuję się jakbym w ogóle nie miała go na sobie :D
do tej pory nosiłam tylko takie, ale na czas karmienia się przestawię :)