Ja jak widzę że strasznie jest niespokojna to tulę Ją w ramionach mocno,i szepczę do uszka,,cicho,cichutko" głaszczę po pleckach,i po główce,przede wszystkim sama muszę zachowac spokój,bo jak jestem zdenerwowana to Ona nie chce usnąc w ogóle.Jak już nic nie pomaga,zawijam Ją w kocyk kładę głowe na jej brzuszku i tule Ją i śpiewam kołysanki,,był sobie król" ,,laleczka z saskiej porcelany".