I co? Jak stosujecie kary to Wasze dzieci na drugi raz nie robią tego samego? I co sobie myślą? Że dlaczego na przykład nie można bić? BO BĘDZIE KARA. A nie dlatego, że to krzywdzi innych, że boli, że ktoś nie będzie ich później lubił.
Sorry, ale dla mnie dawanie kar to zwykła nieudolność wychowawcza i bezsilność.
No to większość z nas, rodziców, jest nieudolna wychowawczo. Karze przecież towarzyszy wyjaśnienie DLACZEGO dziecko zostaje ukarane. Jeśli brat bije siostrę, to idzie do swojego pokoju, zeby przemyslał swoje zachowanie oraz wyciszył się. Potem o tym rozmawiamy.
Sorry, ale dla mnie dawanie kar to zwykła nieudolność wychowawcza i bezsilność.