2014-02-24 14:49
|
Hej,
mój Mały nie ma zębów a już 11 m-cy na karku :-)
Daję mu obiadek rozgnieciony widelcem (np. warzywka z zupy) ale nie je ich chętnie... woli papki :/ zastanawiam się czy to wina tego, że nie może jeszcze pogryźć czy po prostu mały leniuszek z niego i woli iść na łatwiznę :-)
A Wy jakiej konsystencji dajecie dzieciakom jedzonko?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Teraz ma prawie 2 lata, je normalnie i długie dawanie papek chyba mu nie zaszkodziło;)
a u Nas to lenistwo, tez mam taki problem a moj ma prawie 15 miesiecy. dam mu zblenderowane lub ze słoiczka to ładnie je a poduszone widelcem albo w kawałkach to grymasi i mało co zje. leniuszek mały.
to ze dziecko nie ma zabków nie znaczy ze nie radzi sobie z gryzieniem. moj jak jeszcze nie miał zabków to wcinał jabłko w kawałku,banana, biszkopty i inne
Dokladnie tak. Dziąsełkami też można wszystko ładnie rozdrabniać. Zreszta te pierwsze ząbki to przecież jedynki i dwójki więc nie ma znaczenia czy dziecko je ma, bo pokarm rozdrabniamy innymi ;) Od 8 m-ca życia podawałam z kawałeczkami. Pierwsze zęby u młodszego wyszły własnie w 8, ale były to jedynki więc tak czy siak "gryzł" dziąsłami :)
to ze dziecko nie ma zabków nie znaczy ze nie radzi sobie z gryzieniem. moj jak jeszcze nie miał zabków to wcinał jabłko w kawałku,banana, biszkopty i inne