Zgadzam sie w 100%. Tragedia. czasem jedno pranie i t-shirt do kosza lub po domu bo szwy uciekaja lub oczka wyskakuja :(
Właśnie czytam że zaczęly się wyprzedaże.
W związku z tym- czy to tylko mi się wydaje że jakośc ubrań w zwykłych sieciówkach jest coraz gorsza?
U mnie to wygląda tak:
H&M- już od dawna nie kupuję ze względu na jakość
Reserved- nie kupuję/ jakośc- ciuchy na raz
House, Cropp- nie kupuję( za stara jestem;P)
Mango- coraz gorzej, kiedyś super jakośc teraz shit
Mohito- coraz gorzej
Zara- nie tak zle jak poprzednie ale to też nie to samo co 10 lat temu
Benetton- coraz gorsza jakość, oczywiście lepsza niż powyższe
Promod- trzyma poziom jako- tako
Esprit- trzyma poziom
Big Star- trzyma poziom
Peek&Cloppenburg( rózne marki ale jakość wszystkich jest dobra)
C&A- jakość taka sama jak kiedyś, ale nie podobają mi się ciuchy, kupuję tylko dla dziecka( dobra jakośc i tamnio)
itd... a jakie są wasze spostrzeżenia?
Tak- coraz gorzej
Nie- nie zauważyłam
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Karo, ja apmiętam jeszcze jak H&M nie bylo ani w Polsce ani w Niemczech tylko w Holandii i uwierz mi że wtedy jakośc byla super.
A np. Mango wspominam jako cichy z górnej pólki( ok 15 lat temu) a teraz to szmaty.
A najbardziej wkurza mnie jak sobie kupię jakiś t-shirt bawełniany i od razu robią sie w nim jakby oczka, bawełna puszcza i powstają miniaturowe dziurki :/
Gdziekolwiek bym nie kupiła to nie mam problemów z jakością - no chyba, że rynkowe, bo w większości to jakaś tragedia. A tak poza tym, to całkiem spoko. Może problem tkwi nie w jakości ciuchów a sposobie prania? Jakie programy? Może za wysoka temperatura i wysokie obroty. Ja piorę w 30/40 stopniach, wciuszki wywrócone na lewą stronę, nie miaszam. Czasem przy delikatniejszych ciuchach ustawiam na pranie ręczne, albo wełniane. Polecam, ciuchy w ogole sie nie niszczą
Agawita, ja 15 lat temu robiłam zakupy jeszcze z mamą w dodatku w mojej rodzinnej wiosce gdzieza użo sklepów nie miałam, a mrek typu hm zara reserved itp nie znałam w ogóle :) na dobrą sprawę mogę powiedzieć , że kupuję w takich sklepach od ok 8 lat, dlatego odkąd pamiętam to zawsze były szmaty :(
No tak Karo, mało kto tutaj jest tak stary jak ja ;)
Pusia, nawet nie mówie o ciuchach ktore posiadam- bo starm się kupowac lepsze rzeczy na przecenach( głównie TK Maxx i marki, ktorych tu nie wymienłam) tylko wystarczy te ciuchy zobaczyc w sklepie, przymierzyć. Ostatnio się skusiłam na Mango, bo byly przeceny, przymierzyłam parę ciuchów i szkoda było zachodu- szmaty, źle skrojone, po części się juz pruły i wyłaziły nitki itd.