ale mój tata się śmieje że to pewnie dlatego że o mały włos urodziła bym sie w samochodzie jak wiózł mamę na porodówkę :):)
2012-06-29 12:45
|
Jak to u Was jest ?? Ja zrobiłam prafko :) jakies 9lat temu a jezdziłam moze z pare razy. Ogólnie boję się jezdzic ,jakoś tak ,poprostu jak widze te wypaadki i to nawet nie z twojej winy ,to wolę wsadzić dupke w autobus i mieć wszystko gdzieś :) tym bardziej teraz z dziećmi.....
No ale czas się przekonać ,bo on września mam iść do pracy i nie raz będę musiała porozwozić dzieci ,bo maż ma prace cały dzień...
Dziś jest właśnie taki dzień 1 próby,mąż poprosił bym przyjechała po niego do pracy ,ale BOJĘ się :(((
jak mam się przekonać ??? jak to u Was wygląda?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ale mój tata się śmieje że to pewnie dlatego że o mały włos urodziła bym sie w samochodzie jak wiózł mamę na porodówkę :):)
Ja sobie nie wyobrażam teraz życia bez prawka! Zwłaszcza,że do sklepu chociażby mam 3 km.. kocham siedzieć za kółkiem, mogę pracować jako kierowca heheh.. a co do Twoich lęków to powiem Ci szczerze,że zrobiłaś wielki błąd,że nie jezdziłaś, bo potem właśnie takie lęki się robią... ale jak się przełamiesz to bedzie już z górki! Tylko nie panikuj jak wsiądziesz za kierownice, nie spinaj się, jedz ostrożnie, powoli, a jak dojedziesz bezpiecznie do celu to już będziesz się pewniej czuła:) powodzenia!
Dokładnie, to tylko kwestia wprawy. Choć nie do końca się zgadzam, ja też nie jeździłam 9 lat, a teraz śmigam wszędzie, zwykle sama, nie wyobrażam sobie funkcjonowania z dzieckiem bez samochodu, jeszcze jak mieszkaliśmy w mieście, to jeszcze jakoś, ale odkąd przeprowadziliśmy się na wieś to zupełnie nie wiem co bym zrobiła bez samochodu...