Jutro rodzę,aaaaaa !! .. jotkax33 |
2013-01-13 11:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie moge przestac myslec o bolu,jaki mnie czeka..
Poszlam dzis na porodowke, robili mi ktg kontrolne, krzyki kobiet z sal porodowych obok obudzily we mnie strach, nad ktorym nie moge zapanowac!!!To moja druga ciaza,wiec tym razem wiem,czego sie spodziewac,ale do dzis jakos o tym nie myslalam, dopiero po tej porannej wizycie w szpitalu strach mnie doslownie paralizuje!!! Probuje myslec pozytywnie,ze to inny rodzaj bolu,ze kazdy skurcz przybliza mnie do mojego syneczka,ze zwienczeniem bedzie piekny mala istotka...To jednak nie zmienia faktu,ze boje sie jak cholera!!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-01-13 11:14:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa
Nie powiem, też się troszkę boję.
A od tego typu wpisów jest blog :)
(2013-01-13 11:28:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87
niestety każda z nas się boi:) jedne bardziej, inne mniej - ale to jednak wciąż strach. Dasz radę. Jak już się zacznie, to przypuszczam, że nie będziesz myślała o tym, że się boisz, tylko skupisz swoją uwagę na czymś innym.
Powodzenia i żeby poszło szybko:)
(2013-01-13 11:42:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
życzę powodzenia! postaraj się wzbudzić w sobie "pozytywna agresje";) dasz rady!:)
(2013-01-13 11:54:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak
trzymam kciuki .i tak cię to nie ominie więc staraj się czymś zająć żeby nie myśleć tyle :) powodzenia;)
(2013-01-13 12:32:38) cytuj
Też tak miałam w Pon pojechałam do szpitala na cholestazę ciążową i też się nasłuchałam tak tych kobiet , że masakra nagle w piątek lekarz powiedział mi , że po weekendzie w pon mi wywołają poród. To przez weekend ciągle płakałam bo te tak krzyczały, że nie wiedziałam czego się spodziewac :) Ale jak już nadszedł Pon, to dałam radę sama byłam na sali porodowej nikt nie krzyczał mi obok ani nic :P I potem nawet się już o tym nie myśli :P
(2013-01-13 13:06:11) cytuj
życzę powodzenia! postaraj się wzbudzić w sobie "pozytywna agresje";) dasz rady!:)
jakbym słyszała swoją położną podczas porodu "żebym się pozłościła"
dobrze będzie da rade przeżyć, nie jest tak najgorzej :)
(2013-01-13 13:34:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asd90
Całą noc spędziłam na porodówce, myślałam, że umrę tak dziewczyny krzyczały ;/ a jak przyszła moja kolej to tragedii nie było, musiałam urodzić i już! Ty też dasz radę, trzymam kciuki! :)

Podobne pytania