Spróbuj nakarmić mlekiem na śpiocha , moze to jednak z głodu sie budzi .
I moze skroc mu ta ostatnia drzemkę .
No i moze jednak zrezygnuj ze wspolnego spania , jak spi miedzy wami to moze po prostu za goraco mu jest .
Nasz Staś niebawem skonczy 7 mies. i na palcach jednej dloni moge policzyc ile nocy PRZESPALISMY! :( Karmilam malego do 6mies.w mocy od 4 mies.mm + kaszka. Po 6 mies. postanowilam zaczac oduczac mlodego nocnego jedzenia. @ pierwsze nocy byly ok. wstawalam tylko 2razy. Ale z kazdym dniem a raczej noca bylo i jest coraz gorzej.. Od urodzenia mamy ten sam rytual.. ok 20tej kapiel, butla (ok.180ml z kaszka) i o 21 mlodego juz nie ma, spi twardym snem. A od 1 w nocy budze sie co 30-40min. bo Staszek sie kreci i poplakuje. Nie budzi sie, ale strasznie sie kreci momwntami wrecz rzuca w lozeczku. Myslalam, ze moze mu ciasno i na kilka nocy wyprosilam meza z lozka, a spalam z malym i co.. I bez zmian.. Troche to juz staje sie meczace, bo oboje z mezem pracujemy i poranki czasami si ciezkie.. Moze macie jakies dobre rady? Czy powinnam isc do pediatry i to skonsultowac?