2012-07-25 08:30 (edytowano 2012-07-25 08:31)
|
Witam,
jestem po cesarskim cieciu i wczoraj mialam zdjete szwy. Lekarz mowil zebym nie zakladala na to juz zadnych palstrow, brala prysznic i nie bala sie zamoczyc tej rany. Pozniej mam tylko dokladnie ja wysuszyc. Ja jednak sie boje tego dotykac i polewac woda, przemywam to octeniseptem a myje sie mokrym recznikiem od pasa w gore. Ponizej rany normalnie prysznic. Czy wy normalnie bralyscie prysznic i nic sie z tym nie robilo?? bo jak dla mnie to wyglada to jak by moglo sie rozkleic:/
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Myślisz że jak nie będziesz się myła to będzie lepiej? Nie wydaję mi się. Prysznic brałam od kiedy mogłam wstać to była pierwsza czynność a później nawet po 3 razy dziennie a dodam że ranę miałam sporą itd. Myj się dziewczyno normalnie :)
ja nie pisze ze sie nie myje tylko myje sie normalnie od rany w dol a od gory mokrym recznikiem. Coidzienna kapiel jest bo bym chyba w swoim towarzystwie nie wytrzymala:)