mały jest odchowany na mleku modyfikowanym(ma 2 lata) i jeszcze nigdy nie był chory:) itp.ale jesli macie mamuski możliwośc to pierś i jeszcze raz pierś:)
2011-04-13 12:05
|
Witajcie, mam takie pytanie jak podchodzicie do kwestii karmienia dziecka po porodzie, mianowicie macie pokarmu masa ale nie chcecie karmić, bo nie ot tak bez powodu jakie macie zdanie na takie podejście matek do tej sprawy? Wiem, że to indywidualna sprawa ja jednak stawiam na pierś (co inne brak pokarmu, choroba itd..) . Czekam na odpowiedzi:)
Odpowiedzi
mały jest odchowany na mleku modyfikowanym(ma 2 lata) i jeszcze nigdy nie był chory:) itp.ale jesli macie mamuski możliwośc to pierś i jeszcze raz pierś:)
mleko butelki podgrzewacz do butelek....to wszystko troche kosztuje....
szkoda że ja nie miałam mozliwości karmienia piersią
siedziałam w szpitalu 4 godziny kazały mi ściagac pokarm do kieliszka i dać zaś małemu a mi 2 kropelki spłynęły aby....a mały był przeciez głody i płakał....
Przecież jak karmię dziecko butelka to tez je trzymam w ramionach nie robię tego z odległosci kilometra :p
A teraz cycki jak dwie skórki.... masakra. Nie warto było, mały i tak wtedy chorował a teraz na mm o dziwo jest zdrowy-nie widzę żadnego związku...
Drugiego dziecka nie zamierzam karmić i kropka.