na poczatku samym trzeba uwazac wlasnie z wzdymajacymi, no i zero jakichkolwiek gotowcow - tez u znajomych zjadlam makaron z sosem nie wiedzac, ze byl ze sloika i Tomi tez ciezko to przezyl.
potem im dziecko starsze tym latwiej, ja po 3-4 miesiacu jadlam juz wszystko :)