już taki urok mamy :] a może nie urok :/
Pozdrawiam
Już kiedyś zadawałam podobne pytanie. Karmię piersią prawie 4 ms i jestem wiecznie głodna. Jem np. obiad i po 10 min szukam czegoś do jedzenia - najbardziej ciągnie mnie do słodkiego i tzw 'konkretów' ;-). Mam zdecydowanie większy apetyt niż w ciąży. Do mam karmiących czy tez tak macie? Albo znacie jakiś sposób na ograniczenie tego podjadania, nie chce rozepchać sobie żołądka, bo gdy odstawie Małą od cyca to 'efekt jojo' murowany. Na razie nie tyje, ale też już nie chudnę tak dużo jak na początku.