U nas zajęło to Kubie około 3 tygodni.
Na początku jak nie mógł złapać a ja mu próbowałam pomoc, to musiał pojawić się z pomocą mój mąż, bo młody w końcu się wnerwiał i zaczynał mocno płakać i dupa blada była za chiny ludowe nie chciał złapać sutka.
W końcu się naumiał i ssie do teraz :D
Aa i ja mam mega duży biust (120 cm w biuście, bardzo pełny), więc wcale tak łatwo nie szło, do teraz karmię w 99 % przypadków na leżąco, ale umiemy też na siedząco.