Miałam cc o 21 a na drugi dzień na śniadanie dostałam dużą miskę kiślu owocowego. W nocy około 3 położna pozwoliła mi wypić pół szklanki wody. Czułam się jakbym dostała 1000zł:)
(2014-07-25 20:15:14)
cytuj
od razu po przewiezieniu na salę pooperacyjną piłam do woli, tylko nie mogąc podnosić głowy musiałam sobie jakoś radzić odwracając głowę na bok. jeść dopiero po niecałej dobie, miałam cc w południe i dopiero dostałam następne śniadanie - kleik ryżowy i 3,5 sucharka :/ za to obiad był już "normalny"