Pierwszy syn urodzony w styczniu, po tygodniu werandowałam a po dwóch poszłam na spacer.
Drugi syn urodzony w czerwcu w czwartej dobie spał na balkonie a w piątej poszedł na spacer.
ja mysle że to zalezy w jakim miesiacu sie dziecko urodzi.ze starsza wyszłam po 2 tygodniach...bo urodziła sie w listopadzie...z młodsza po tygodniu...urodziła sie w marcu...a teraz mam termin na lipiec wiec mysle ze góra po dwóch dniach wyjde na spacerek....
(2011-04-12 21:29:00)
cytuj
w 5 dzień zaczęliśmy werandować, najpierw 15 minut, bo pierwsze krótkie wyjsćie tak naprawdę ma miejsce po wyjściu ze szpitala. w 6 dzień już 25 min i na 7 dzień wyszliśmy. Był to poczatek października i było dosyć ciepło.
(2011-04-12 22:14:18)
cytuj