Kiedy odpowiedni moment na dziecko contrasek20 |
2016-09-14 12:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czesc dziewczyny... Pisze bo chcialam sie was zapytac doradzic.. Jak to bylo u was z planowaniem dziecka.. Czy to byla spontAniczna decyzja czy moze dlugo odkladalyscie to.. Zastanawiam sie bo ja jak sobie wszystko wylicze kiedy bym mogla sie starac o dziecko to wychodzi mi 40 lat po skonczeniu szkol skończeniu budowy domu ustabilizowanie sytuacji w pracy.. Powaznie mysle czy nie starac sie o dzidziusia za rok bede wtedy miala 26 lat i skonczone szkoly . no i bede po slubie bo w czerwcu sie odbedzie. Ale boje sie ze nie dam rady wtedy z tymi innymi kwestiami.. Jak to bylo u was .. Musze aie dorAdzić mimo ze wiem ze to indywidualna decyzja

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2016-09-14 12:24:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20
Aha i to nie jest kwestia tego ze ja musze to czuc i chciec bo ja czuje i chce ale jak pojawia sie dziecko wszystko odstawia sie na bok przynajmniej na jakis czas. Po prostu poczytalam rozne fora i mamy pisza ze 28 29 27 to juz pozno i zaluja ze tak pozno sie zdecydowały
(2016-09-14 12:24:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
SZCZERZE? Dla większości nigdy nie jest odpowiedni moment na dziecko. Bo najpierw studia, póżniej praca, póżniej budowa, awans i tak w kołko. Zawsze znajdzie się coś innego, coś co wykluczy decyzje o posiadaniu dziecka w danej chwili.
U nas dziecko nie było planowane, po prostu "uważaliśmy" ale się nie zabezpieczaliśmy. Gdyby było inaczej jestem pewna, że nie miałabym jeszcze dziecka bo zawsze byłby nie odpowiedni moment.

Dlatego najlepszą rzecz jaką zrobisz to porozmawiaj z partnerem, co on na to, kiedy by chciał mieć dziecko i podejmijcie decyzje, że np. po ślubie albo przestańcie się zabezpieczać i co będzie to będzie. Bo jak teraz masz wątpliwości, to będziesz to odkładać z mc na mc, z roku na rok, aż wybije ten odpowiedni moment dla Ciebie, ale wtedy będziesz biła się z myślami, że już jest za późno.
(2016-09-14 12:25:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Na pewno nie czekałabym do czterdziestki
(2016-09-14 12:32:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Pierwsze urodzilam po dlugich staraniach miesiąc po skończeniu 25 lat. Byłam już po slubie 3 lata i wlasnie wprowadziliśmy się do mieszkania bo dostalismy kredyt, o drugie tez sie staralam , tetaz urodze w wieku 28 lat i w sumie bedzie jak chciałam. Do 30 chcialam sie wyrobic.
dla mnie dzieci są największą motywacją do działania, zanim się urodziła córka byliśmy z mężem we dwoje i zgodnie stwierdziliśmy, ze mimo nieprzespanych nocy nasze życie teraz jest fajne , ma sens :)
(2016-09-14 12:35:48 - edytowano 2016-09-14 12:37:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Może nie planowałam ale wiedziałam ze chcem je mieć. Zresztą chłopak też. Odkąd poronilam mając 19lat od tamtej pory poczułam instyknt macierzyński i z roku na rok rósł. Skończyłam szkole poszłam do pracy w końcu odstawilam tabletki i bardzo szybko zaszłam w ciążę a rok temu w kolejną. Mam 24 lata i mam dwójkę wspaniały ch synkow. Może nie mam wyższego wykształcenia, własnego domu, stabilej pracy ale mam coś o wiele ważniejszego coś niezastąpionego- dzieci. Dokształcic się zdaze znalezc pracę też, a może i zbierac na dom..?:-) na to nigdy nie jest za późno, a na dzieci często już tak.

I nie musisz mieć pięknego domu jakiś dużych pieniędzy na koncie Żeby zostać mamą. W pełni zgadzam się z Mariola. Zawsze znajdzie się coś co cię powstrzyma.

Kasia pięknie to ujelas: życie z dziećmi ma sens :-) i jest największą motywacją. Masz rację:)
(2016-09-14 12:37:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
Nigdy nie jest odpowiedni czas na dziecko,bo zawsze jest coś do zrobienia,skończenia,kupienia,pojechania itp.
(2016-09-14 12:50:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili
To indywidualna kwestia. Jedni decydują się na dzieci gdy mają całkowicie ustabilizowaną sytuacje życiową (finansową, mieszkaniową, zawodową) innym do szczęścia potrzeba po prostu dziecka bez względu na stan materialny. Ja osobiście uważam, że trzeba dziecku zapewnić jakiś start, czasy w których żyjemy też wiele od nas wymagają i podnoszą poprzeczkę bardzo wysoko. Na podstawie mojego przykładu. Mając niespełna 22 lata brałam ślub, 3 tygodnie później kupiliśmy mieszkanie, rok po ślubie zdecydowaliśmy się na dziecko i tak za 9 miesięcy urodziła się nasza córka gdy ja miałam 23 no można powiedzieć 24 lata (rocznikowo).
(2016-09-14 13:02:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
U nas decyzja o odłożenie starań była tylko taka że nie mieliśmy własnego mieszkania (wynajmowaliśmy) między chłopcami jest rocznikowo 5l (4l,4mies) chciałam już po ukończeniu przez starszego syna 2l ale się powstrzymaliśmy i jak się przeprowadziliśmy na swoje to nie pracowałam i musieliśmy podjąć decyzje albo idę do pracy albo robimy drugie dziecko-wybraliśmy drugie dziecko;) w maju odebraliśmy klucze na swoje trochę się urządziliśmy i w sierpniu byłam już w ciąży ;)miałam 26l(urodziłam27) i nie pracuje do teraz bo ktoś dzieckiem musiał się zająć -teraz mały poszedł do przedszkola i już jak się tam zautomatyzuje ja pójdę do pracy;)
(2016-09-14 13:26:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
Nie sugeruj się tym co mówią inni. Na rodzicielstwo nie ma nigdy dobrej pory. Wszystko zależy od Was. Zawsze są te zame wzloty i upadki nie ważne czy masz 30 czy 40 lat.
(2016-09-14 15:24:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lisia117
Nigdy nie będzie dobrego momentu a to trzeba coś kupić na coś odłożyć a to ta a to tamto zawsze coś. Mój K. mowieł ze przecież dom budujemy jak skończymy to wtedy pomyślimy i w końcu dał się namówić urodziłam mając 25 lat 4 lata po ślubie. Wiem ciężko się zdecydować. U nas miało być dziecko jak zamieszkamy w domu ale to wszystko się przeciąga miały być okna w tym miesiącu a tu placek trzeba było samochód kupic bo starego się nie opłaca naprawiać i okna będą po nowym roku i tak zycie się toczy ciągle coś. Mała za tydzień skończy rok a tak to musiałam bym czekać. Jak pojawi się malutka miłość to zobaczysz wysztko nabierze sensu i dasz sobie świetnie radę :)

Podobne pytania