![](http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlh4a08nkk.png)
Nie wiem jak sobie radzić. Moaj córka od jakiegoś czasu marudzi strasznie! A od 3 dni to już prawdziwa masakra. Cały czas albo wyje albo jęczy. Nie ma sposobu żeby była zadowolona.
Ostatnie 3 noce to był koszmar. Usnęła o 20:00, a o 23:30 chciała jeść, obudziła się wyspana, jeden uśmiech i zaczęła koncert. Jeść jej dałam i nie spała do 3:00!! Myślałam, że chociaż rano pośpi, ale wstała o 7 rano i jęczy i wyje.
Zaglądałam do buzi, ale nie widzę żadnych ząbków, żeby coś się przebijało.
Nie mam już siły. Najgorsze jest to, że nerwowo już nie wytrzymuję. Zostawiam ją ryczącą w pokoju i wychodzę, a ona wyje. Wczoraj tak półtorj godziny bez przerwy.
Temperatury nie ma, nic ją nie boli raczej, najedzona. Nie wiem. Może to taki okres?
![](/photos/questions/29a5cd17247acc36ea18d89882dd89eb.jpg)
Odpowiedzi
![](http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlh4a08nkk.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlh4a08nkk.png)
![](http://lb3f.lilypie.com/cxIwp1.png)
Kaja - nie mam gdzie takiej hustawki zamontowac ani postawic niestety :/
![](http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqiei3nhqkmlp0.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/1usa8ribzsza4d9a.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j8nmbou1h.png)