To, ze sie sacza nie znaczy rowniez, ze dziecko siedzi w suchym, bo wody plodowe sa ciagle produkowane na nowo i uzupelniane.
Oczywiscie jezeli masz taki podejrzenie to zawsze do lekarza z tym... bo mozesz miec za malo wod.
Niektorym kobietam sie tak wlasnie sacza, innym odchodza tuz przed porodem wszystkie naraz a innym dopiero polozna w trakcie porodu przebija pecherz plodowy. Takze nie ma reguly.
2. Prawidlowo nie ma potrzeby wywolywac ciazy przed uplywem 2. tygodni po terminie porodu. Jednak lekarze biora pod uwage rozne czynniki: samopoczucie dziecka i matki, wage dziecka... itp. i czasem wywoluja porod wczesniej.
3. Po terminie robi sie ktg: badanie na czynnosc skurczowa macicy i badajaca tetno (a tym samym samopoczucie) dziecka.
Na pewno gin. tez Cie zbada, czy nie masz rozwarcia, czy szyjka macicy sie skraca itp. czy organizm przygotowuje sie do porodu i sprawdzi, jak czuje sie dziecko. Moze zrobi usg, aby sprawdzic ulozenie dziecka i jego przyblizona wage.
:)))