2017-12-23 19:57
|
Hej kochane chciałam życzyć zdrowych i pogodnych świąt oprócz tego 19 grudnia urodziła się moja Milenka i mam pytanko czy karmiac piersią miałyście jakaś specjalna dietę czy raczej jadlyscie normalnie ??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Nie piłam kawy, nie jadłam słodyczy, owoców żadnych kwaśnych, sokow, alkoholu, wzdymajacych rzeczy, raczej lekko i bez rpzypraw, kawa tylko zbożowa, a zamiast słodyczy herbatniki zwykle albo biszkopty.
Kilka tygodni po urodzeniu powolutku zaczęłam jeść normalnie. Choć wzdymajace rzeczy jadłam dopiero kilka miesięcy po. Nie wiem czy przez moją ostrożność na początku czy nie, ale nie wiem co to kolki, a bóle brzuszka zdarzyły nam się kilka razy przez kilka miesięcy. Zdrówka dla was kochane. Oby maleństwo się wspaniale rozwijało j dużo dużo sił dla ciebie Justynko! Odzywaj się nieraz ;**
Justynka. Na początku jadłam delikatnie wszystko co jest bezpiecznie. Czyli:
Nie piłam kawy, nie jadłam słodyczy, owoców żadnych kwaśnych, sokow, alkoholu, wzdymajacych rzeczy, raczej lekko i bez rpzypraw, kawa tylko zbożowa, a zamiast słodyczy herbatniki zwykle albo biszkopty.
Kilka tygodni po urodzeniu powolutku zaczęłam jeść normalnie. Choć wzdymajace rzeczy jadłam dopiero kilka miesięcy po. Nie wiem czy przez moją ostrożność na początku czy nie, ale nie wiem co to kolki, a bóle brzuszka zdarzyły nam się kilka razy przez kilka miesięcy. Zdrówka dla was kochane. Oby maleństwo się wspaniale rozwijało j dużo dużo sił dla ciebie Justynko! Odzywaj się nieraz ;**
A ja przy Hani jadłam wszystko i mu bolał jej wcale brZuch , a z Wojtkiem uważałam na wszystko , a nawet po wodzie płakał ciągle , wiec to niezależne od jedzenia :)Nie piłam kawy, nie jadłam słodyczy, owoców żadnych kwaśnych, sokow, alkoholu, wzdymajacych rzeczy, raczej lekko i bez rpzypraw, kawa tylko zbożowa, a zamiast słodyczy herbatniki zwykle albo biszkopty.
Kilka tygodni po urodzeniu powolutku zaczęłam jeść normalnie. Choć wzdymajace rzeczy jadłam dopiero kilka miesięcy po. Nie wiem czy przez moją ostrożność na początku czy nie, ale nie wiem co to kolki, a bóle brzuszka zdarzyły nam się kilka razy przez kilka miesięcy. Zdrówka dla was kochane. Oby maleństwo się wspaniale rozwijało j dużo dużo sił dla ciebie Justynko! Odzywaj się nieraz ;**
Gratuluję malutkiej :) dużo zdrówka i jedz na zdrowie :)