2015-11-10 21:30
|
Zaczynam powoli, powoli wyszukiwać, szperać - myślałam o drugim łóżeczku dla Adasia, bo Antoś jeszcze sypia w swoim, myślałam nawet o kołysce, a teraz natknęłam się na kosz Mojżesza. No i generalnie zakochałam się chyba.... z tym że, drogi ( czy też nie drogi?) i pytanie czy warto rozważać taki zakup?
Znalazłam piękny używany ze wszystkim za 250 zł.
Co do mnie przemawia, to fakt, że zajmuje mało miejsca i jest dość mobilny, a minus wg mnie to krótkotrwałość użytkowania.. no bo ile, max 5-6 miesięcy?
Jak oceniacie? Co o tym myślicie? A może któraś z Was taki miała czy też ma? Warto czy nie warto rozważać taki zakup?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!