Kot podrapał mnie w brzuch emilena |
2010-04-22 17:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mamusie pomóżcie właśnie wyrzucałam kota z domu i ten kretyn podrapał mnie tzn jedna łapą i przez koszuklę udrapał mnie w brzuch i to do krwi. Powiedzcie czy to nic groźnego??mam na myśli te choroba co od kotów można sie zaraić a pozatym tlye sie mówi o tych kotach...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2010-04-22 18:26:23) cytuj

Kochana zgadzam się z dziewczynami :) Nic się nie stało :) A na toksoplazmozę o dziwo również nie jestem odporna, mimo wielu lat spędzonych wśród kotów. Ale staram się nie panikować, omijam kuwete szerokim łukiem a moje obecne koty nie maja kontaktu z podejrzanym mięsem czy myszami więc powinno być ok :)

Ps; teskst o palcu i kocie naprwdę świetny, uśmiałam się po pachy :)))))

(2010-04-22 21:38:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

Marlenko ja to wogóle nie rozumiem jak to jest z tą toksoplazmozą :/ ja miałam badanie i okazało sie że ją kiedyś przechodziłam ale chyba szybciej od jedzenia mięsa niż od kotów bo kotów nigdy nie lubiłam to specjalnej stycznosci nie miałm :/ no ale przynajmniej teraz jestem spokojna bo mojego M. siostra ma koty i nie denerwuje sie że mnie zarażą :)

(2010-04-22 22:46:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agniecha89

efcia- "Jak to powiedziała moja, a raczej lekarka mojego kota, żeby zarazić sie od niego toksoplazmozą trzeby by mu włożyć palec w d... i oblizac." to bardzo smieszne i glupie co napisałas!! ja nie wsadzalam zadnemu kotu palca w d.. ani nic podobnego a jednak zarazilam sie toksoplazmoza w ciazy. i co lepsza nie wiem nawet kiedy to sie stalo. ja uwazam ze nie ma co tego tak lekcewazyc!! a dla kogos kto tego  nie przeszedl wydaje sie takie nic nie znaczace!! ale nawet nie wyobrazacie sobie jaki strach nosilam w sobie przez jakies 6 miesiecy. dopiero jak synus urodzil sie i powiedzieli mi, ze jest zdrowy odetchnełam z ulga... kto wie co bylo by gdybym tego nie leczyla. a brałam od 18tc (dzien w dzien) 3 razy na dobe antybiotyk. zreszta jak wiecie branie antybiotykow w ciazy tez jest niebezpieczne. trzeba bylo wybrac mniejsze zlo. całe szczescie wykluczono u mojego malca jakiekolwiek wady wrodzone. 

Marlena zrob to  badanie na toxo. tak dlaświetego spokoju. bedziesz miala pewnosc:) pozdrawiam!

(2010-04-22 22:57:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
kurde wogóle to dziwne że jeszcze nie miałaś tego badania bo z tego co wiem to robi sie je zazwyczaj do 3 miesiąca ciąży :/ zrób sobie to badanie to przynajmniej bedziesz spokojniejsza :)
(2010-04-22 22:58:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
kurde wogóle to dziwne że jeszcze nie miałaś tego badania bo z tego co wiem to robi sie je zazwyczaj do 3 miesiąca ciąży :/ zrób sobie to badanie to przynajmniej bedziesz spokojniejsza :)
(2010-04-23 11:04:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Nic groznego sie nie stalo. Mie tez male kotki potrapaly cale rece i nie panikowalam. Zadrapania wchodzily miesiac ale zejda. Nie panikuj. Zadrapania po kotach trudno schodza ale schodza. Od kiedy pamietam zawsze mialam koty i nie raz bylam podrapana i nic mi sie nie stalo.

(2010-04-23 16:02:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Agniecha89, przepraszam, że przez moja odpowiedź poczułaś się dotknięta. Nie chciałam nikogo obrazić a juz na pewno nie kobietki które przebyły toksoplazmozę. Milena spytała czy przez drapnięcie może się zarazić więc odpowiedziałam. Też mam kota i od zawsze miałam styczność z kotami a mimo wszystko nie chorowałam nigdy na toxo. Też jestem w ciąży i juz trzeci raz będę robiła badanie na okreslenie przeciwciał IgM. Przeciez nie napisałam, że każda zarażona osoba "lizała palce". Radze poczytac sobie nieco więcej na temat tego jak mozna się zarazic tą choroba i to nie poprzez kotakt z kotem. ciesze sie, że z Twoim maleństwem jest wszystko ok. Pozdrawiam wszystkie mamuśki :) Zdrówka Wam życze i więcej dystansu do pewnych spraw :)

(2010-04-23 17:09:43) cytuj

agniecha89 podejrzewasz może w jaki sposób zaraziłaś się toksoplazmozą w ciąży?? No i skąd wiedziałaś że masz świeżą infekcję bo podobno może ona przechodzić bezobjawowo? A może akurat sie przebadałaś i z badania wyszło?? Ja nie chorowałam a mam w domu koty ale chyba bardziej się boję niedomytych warzyw czy mięsa niż przytulania kota. Rozmawiałam z moim lekarzem, który twierdzi że do tej pory w swojej praktyce nie spotkał się z kobietą zarażoną tym świństwem w trakcie ciąży i że zdarza się to niezwykle rzadko. Mam nadzieję że miał rację ale chyba tak czy siak będę się jeszcze musiała badać skoro nigdy nie chorowałam.

A ten tekst o kocie i jego pupie no i palcu ;) miał chyba pokazać że trudniej zarazić się od kota niż przez brudne warzywa czy niedogotowane mięso. I też takie opinie słyszałam. 

Podobne pytania