2013-01-10 07:51
|
Hej, jak wg was długo utrzymuje się plamienie po badaniu ginekologicznym? Wczoraj ok 13 po raz pierwszy miałam badaną "przepustowośc" szyjki macicy, bolało że hej. Ale nie miałam od razu plamienia. Pochodziłam po sklepach i żadnej ciemniejszej plamki na bieliźnie. Pojawiło sie ono dopiero ok godz 19 w postaci gęstegi, ciągnącego się przeźroczystego śluzu z nitkami krwi. A teraz rano jest to raczej już pełno śluzu podbarwionego na żółto - krwisto, bez wyraźnych niteczek. Może być to czop, czy raczej tylko plamnienie po badaniu?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!