Książeczki, bajki, baśnie dla dzieci? kolorek |
2011-07-19 15:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kiedy zaczęłyście czytać dzieciom?
Interesowały się?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2011-07-19 15:21:40) cytuj
codziennie moj Z czyta malej, i musze powiedziec,ze slucha chyba,ze czyta cos nudnego wtedy zaczyna interesowac sie swoimi stopami :)
(2011-07-19 15:25:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
ja swojemu probowalam kilka razy, ale się nie udało... nerwus z niego :D
(2011-07-19 15:56:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
no właśnie ale kiedy zaczęłyście bo ja też ciekawa jestem. moja jest na etapie oglądania twardych książeczek i pokazywania palcem celem sprowokowania mnie do opowiadania co to i co robi. dłuższe moje wywody zdają się ją nudzić. ma 15 miesięcy.
(2011-07-19 16:00:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
u nas jak czytam to słabo ją interesuje.
jesteśmy na etapie pokazywania zwierzątek i tym się bardzo interesuje. ja jej opowiadam i pokazuje a potem pytam gdzie jest piesek, kurka, krówka i ona mi paluszkiem pokazuje.

nakręciłam się bo widziałam w sklepie fajne książki, baśnie, opowiadania dla dziewczynek i tak sie zastanawiam kiedy ją moje czytanie zacznie interesowac...bo jak narazie książka jest po to żeby ją potargać :)
(2011-07-19 16:07:08 - edytowano 2011-07-19 16:15:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
Czytałam baśnie jak dziewczyny miały 2,3 latka,bo wcześniej nie były zainteresowane.
Książki dobiera się do wieku dziecka na początek polecam te tekturowe z obrazkami i krótkim opowiadaniem,a także te z piszczałkami uczą i bawią zarazem.Tego rodzaju książeczki są przeznaczone dla niemowląt od 6 miesiąca życia:)

Poza tym poprzez czytanie najlepiej trzymając maluchy w ramionach tworzy się więź miedzy rodzicem i dzieckiem:)
Czytając dziecku od małego inwestujemy w jego rozwój moralny i intelektualny.Dzieci te łatwiej przyswajają wiedzę w okresie wczesnoszkolnym.
(2011-07-19 16:07:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti20
My czytamy odkąd mały skończył bodajże 4 tygodnie. Wiadomo że jeszcze nie rozumie ale uśmiecha się , piszczy i bardzo dużo gaworzy przy tym, więc chyba mu się podoba:)
(2011-07-19 16:45:05 - edytowano 2011-07-19 16:45:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Ja tez wlasciwie czytam malemu odkad sie urodzil.Wiadomo,ze nie jest to czytanie systematyczne i w ciagu bo dziecko najpierw nie rozumie, potem jest ciekawskie, a na koniec pewnie bedzie szybko sie nudzil (moj ma 20mcy jeszcze sie nie nudzi :) ), czytam na tyle ile mi maly pozwoli, jak filka pisala u mnie tez jest paluch w ksiazeczce wiec staram sie czytac i odpowiadac na \"pytania malego\".Po prostu chce,zeby ksiazka w zyciu mojego synka byla czyms naturalnym, dlatego jest od zawsze :).
(2011-07-19 18:30:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
ja mojej najmłodszej corce i teraz Maksymiliankowi zaczełam czytac jak jeszcze w brzuchu był....z młodsza córka sie chyba sprawdziło...ma ogromny zasób słów jak na 7 latke....
(2011-07-19 18:44:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
Twarde książeczki z rymowanymi wierszykami Tuwima, Brzechwy, Chotomskiej czy Konopnickiej czytałam i czytam dzieciom od 6 mies. życia. Najmniejszy ma 7 mies. i czasami widać, że się interesuje i słucha, ale nie wiem czy bardziej obchodzi go to co mówię do niego czy kolorowe obrazki: Starszak ma 2 latka i najbardziej prócz klocków lubi książeczki, jednak czytanie bajek nie wchodzi w rachubę, bo najzwyczajniej się przy nich nudzi i chce szybciej odwracać stronę, ale za to krótkie historyjki jak najbardziej :) Ciągle nosi po kilka książeczek żeby mu czytać, czy opowiadać, co widać na obrazkach, ale mimo tego sam jakoś nie kwapi sie zbytnio do mówienia. Najstarszemu synowi jak był malutki codziennie czytałam jakieś 2 rymowanki - typu "Pan Kotek był chory", , "Rzepka" i wiele, wiele innych i dzięki temu mając 2 latka na pamięć "mówił" juz ze mną większość z tych historyjek. Np. dla Mikołaja, jak miał 2,5 roku wyrecytował przepięknie "Lokomotywę", a teraz zostały mu w pamięci zaledwie jej fragmenty - ma 12 lat:)
(2011-07-20 10:15:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
rymowanki Nam najbardziej pasują:)

kiedyś wypróbowałam bajki jak miała ok 6 miesięcy, ale dopiero gdy kupiliśmy rymowankę to zaczęła nieruchomieć i słuchać a nie tylko, słuchać :)

teraz zabiera ale sama pokazuje już obrazki. Za to uwielbia gazety, szczególnie te mamy i taty nieprzeczytane jeszcze :- ))))))

Podobne pytania