Wiem,że może komuś moje pytanie wyda się idiotyczne,ale o ile psy mam przez cale życie i umiem z nimi postępować,to kota mam od paru miesięcy i nie umiem odczytać jej intencji.Otóż mam taki problem z moją kocicą,że włazi mojemu dziecku do łóżeczka...Mam w salonie łóżeczko turystyczne i kładę w nim dziecko w dzień.No i dziś wyszłam dosłownie na minutkę do kuchni żeby dziecku sparzyć smoczek,wracam no i patrzę,a tam kocica leży ułożona na dole łóżeczka,w nogach razem z moim dzieckiem.Już drugi raz zrobiła mi taki numer.Miałyście taki problem ze swoimi sierściuchami?Jak mam ją tego oduczyć?i jakie ona ma intencje,w sensie o co jej chodzi?Bo nie wiem jak interpretować jej zachowanie.
Odpowiedzi
Jak do tej pory po prostu na bieżącą usuwam sierść, no i wyłożyłam wózek kocem, żeby nie leżała bezpośrednio na wózku. Gorzej będzie kiedy już założę pościel. ;)
Moja kotka tez jest stosunkowo mloda ale nie spi z Nami i mysle , ze do mlodej tez nie bedzie wchodzic. A nawet jesli to nie bede widziala nic w tym zlego. Mama mi mowila ze jak bylam malutka to koty tez pchaly sie do lozeczka i spaly ze mna. Nie przegryzly mi szyi tylko grzaly nozki :]