![](http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmqbfd4ug0.png)
2012-09-06 17:50
|
Wiem,że może komuś moje pytanie wyda się idiotyczne,ale o ile psy mam przez cale życie i umiem z nimi postępować,to kota mam od paru miesięcy i nie umiem odczytać jej intencji.Otóż mam taki problem z moją kocicą,że włazi mojemu dziecku do łóżeczka...Mam w salonie łóżeczko turystyczne i kładę w nim dziecko w dzień.No i dziś wyszłam dosłownie na minutkę do kuchni żeby dziecku sparzyć smoczek,wracam no i patrzę,a tam kocica leży ułożona na dole łóżeczka,w nogach razem z moim dzieckiem.Już drugi raz zrobiła mi taki numer.Miałyście taki problem ze swoimi sierściuchami?Jak mam ją tego oduczyć?i jakie ona ma intencje,w sensie o co jej chodzi?Bo nie wiem jak interpretować jej zachowanie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
![](http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmqbfd4ug0.png)
![](http://s10.suwaczek.com/201212141776.png)
mały ten kicius? tzn czy mlody? bo jak nie to go nie oduczysz niestety. nasz kot jak tylko wozek przyjechał, to raz ciach, nie zdazylam sie obrocic, a juz lezał w gondoli zadowolony.
no jest jeszcze stosunkowo młoda,bo ma jakiś rok...
mały ten kicius? tzn czy mlody? bo jak nie to go nie oduczysz niestety. nasz kot jak tylko wozek przyjechał, to raz ciach, nie zdazylam sie obrocic, a juz lezał w gondoli zadowolony.
no jest jeszcze stosunkowo młoda,bo ma jakiś rok... ![](http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmqbfd4ug0.png)
Gdyby to był mój kot i moje dziecko ,to od dnia w którym zobaczyłabym go w łóżeczku mojego malca,miejsce czworonoga byłoby na dworze... możecie mnie krytykować ,ale nie ma dla mnie nic gorszego niż sierściuch z maleństwem ...
Bez przesady.Przecież nie zrobiłam małemu nic złego.Tylko się do niego przytuliła i nie mam zamiaru jej za to wyrzucać z domu.Bez jaj.
Chce Ci w ten sposób pokazać swoją akceptację dla malucha:-) ja mam dwie i też próbowały wejść do łóżeczka a teraz wystarczy, że tylko spojrzę;-)młodszej pozwoliłam spać na leżaczku w nocy bo lubiła spać w wózku a tam nie tolerowałam jej sierści. Z leżaczka wystarczy strząsnąć:-) obie też mają koc pod łóżeczkiem i zgodnie tam razem śpią i rzadko pchają się do łóżeczka. Myślę, że nie masz się czym martwić i czasem nie wierz w te bzdury jak to kot zagryza dziecko:-)
Pocieszyłaś mnie,bo nie wiedziałam za bardzo co chce w ten sposób wyrazić;)
Jak do tej pory po prostu na bieżącą usuwam sierść, no i wyłożyłam wózek kocem, żeby nie leżała bezpośrednio na wózku. Gorzej będzie kiedy już założę pościel. ;)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9ht2ekjhi4.png)
Chce Ci w ten sposób pokazać swoją akceptację dla malucha:-) ja mam dwie i też próbowały wejść do łóżeczka a teraz wystarczy, że tylko spojrzę;-)młodszej pozwoliłam spać na leżaczku w nocy bo lubiła spać w wózku a tam nie tolerowałam jej sierści. Z leżaczka wystarczy strząsnąć:-) obie też mają koc pod łóżeczkiem i zgodnie tam razem śpią i rzadko pchają się do łóżeczka. Myślę, że nie masz się czym martwić i czasem nie wierz w te bzdury jak to kot zagryza dziecko:-)
zgadzam sie :]Moja kotka tez jest stosunkowo mloda ale nie spi z Nami i mysle , ze do mlodej tez nie bedzie wchodzic. A nawet jesli to nie bede widziala nic w tym zlego. Mama mi mowila ze jak bylam malutka to koty tez pchaly sie do lozeczka i spaly ze mna. Nie przegryzly mi szyi tylko grzaly nozki :]
![](http://www.suwaczki.com/tickers/relggu1rupd95j3s.png)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/35e559c7d8.png)