Jak to dobrze ,że chłopy nie mają pamięci do dat...
Można ich trzymać w błogiej nieświadomości i uniknąć niepotrzebnego wydatku. :D
nie bój żaby, o Twoim zapomną - o swoim nie,będzie chodził, stękał, wzdychał aż mu złożysz życzenia. mój stary nawet o rocznicy zapomniał, przypomniało mu się o 22.00 ale żeby było smiesznie ja też zapomniałam, widocznie nie warto pamiętać...Można ich trzymać w błogiej nieświadomości i uniknąć niepotrzebnego wydatku. :D