I nie nie nie zgapiłam tego od pannajolka żeby nie było :P
Też mam już dość usypiania małego przy cycku tylko czekaliśmy aż przyjdzie konik morski ( maskotka z dźwiękiem i lampką)
A więc dzisiaj przyszedł i postanowiłam usypiać Filipka w kojcu bez cycorka :P
Fakt faktem udało się ale teraz mi jakoś przykro :( naraziłam go na tyle płaczu :( chodź spodziewałam się gorszego..
Ale od początku :
Nakarmiłam małego ( piersią) w dużym pokoju a jak pojadł to do jego pokoiku do kojca i spać.
Najpierw położyłam się z nim do środka ale on z niego wychodził więc zamknęłam kojec i usiadłam obok ale cały czas wstawał..
pomyślałam hmmm i bez cycka i bez mamy ?? nieee to za dużo więc otworzyłam tylko trochę kojec żebym mogła położyć swoją głowę tak do piersi i żeby go głaskać.
Wstawał siadał to go kładłam i puszczałam mu konika ... potem o dziwo położył się obok mnie dał się głaskać po buzi śpiewałam mu mimo tego konika "wlazł kotek na płotek" i leżał ja zdziwiona myślę że zasypia ..a tu nagle płacz taki żałosny jakby wielka ogromna krzywda :( .. ale dalej głaskałam i śpiewałam dawałam buzi w główkę.. :(
miałam moment chciałam się poddać ale myślę sobie że wtedy bardziej bym go skrzywdziła bo po co tyle łez mu zadać żeby się poddać ??
więc trwałam dalej aż w końcu się położył obok mnie na brzuszku głowa do konika leciutko nosem zaciągał ja głaskałam robiłam siii i zasnął :)
Ooo jeszcze w między czasie skarpetki mu ściągłam :)
Myślę że jak na pierwszy dzień 40 minut to nie jest długo..
hmm zobaczymy ile pośpi i jak będzie jutro
Ale jest mi źle z tym że musi płakać :( cholera nie da się bez tego ?? ;(
Ten płacz tak boli :((
Co mnie jeszcze zdziwiło to o dziwo nie szukał tak cycka ( miałam golf na sobie żeby się nie dostał )
Odpowiedzi
Nie dziękuje ale też życzę powodzenia !!
ancia415 ja też nie znoszę tego płaczu wtedy mam najgorsze myśli że mu źle że mysli że go nie kocham ,że chcę go zostawić i bla bla ale zaraz sobię tłumaczę : no cholera leże obok niego głaskam go tule całuje śpiewam nie ma tylko cycka
Nie zostawima go samego w tmy łóżeczku czy nawet w pokoju tylko kłade się razem z nim i to mnie jakoś tak podbudowuje że tu tlyko cycka nie ma
teraz ma 1 rok i miesiąc i zamiast się odzwyczajać to on jeszcze bardziej się przyzwyczaja teraz to już sobie wymyślił że jak jednego je to drugiego musi mieć w rączce i się nim bawić głaskać..
Nie dziękuje ale też życzę powodzenia !!
ancia415 ja też nie znoszę tego płaczu wtedy mam najgorsze myśli że mu źle że mysli że go nie kocham ,że chcę go zostawić i bla bla ale zaraz sobię tłumaczę : no cholera leże obok niego głaskam go tule całuje śpiewam nie ma tylko cycka
Nie zostawima go samego w tmy łóżeczku czy nawet w pokoju tylko kłade się razem z nim i to mnie jakoś tak podbudowuje że tu tlyko cycka nie ma
Nie dziękuje ale też życzę powodzenia !!
ancia415 ja też nie znoszę tego płaczu wtedy mam najgorsze myśli że mu źle że mysli że go nie kocham ,że chcę go zostawić i bla bla ale zaraz sobię tłumaczę : no cholera leże obok niego głaskam go tule całuje śpiewam nie ma tylko cycka
Nie zostawima go samego w tmy łóżeczku czy nawet w pokoju tylko kłade się razem z nim i to mnie jakoś tak podbudowuje że tu tlyko cycka nie ma
narazie walcze o noce ;D jak się obudzi dostanie cycka ok ale z powrotem do łóżeczka i tak długo aż tam bd spał bo jak narazie to jak go wezmę to spi ale w łózku a jak dam do kojca to siada ..
jak zacznie sam zasypiać to koniec z karmieniem w nocy potem zrezygnujemy z spania przy cycu w dzień a potem z rannego albo z wieczornego no i potem to co zostanie :P
Zobaczymy jak z tym pójdzie :P no kurcze pomału pomału jest coraz starszy najpierw chciałam karmić 6 miesięcy potem rok a teraz ?? ciężko się z tym rozstać nawet mi ale pomału pomału najwyższa pora :P
Nie dziękuje ale też życzę powodzenia !!
ancia415 ja też nie znoszę tego płaczu wtedy mam najgorsze myśli że mu źle że mysli że go nie kocham ,że chcę go zostawić i bla bla ale zaraz sobię tłumaczę : no cholera leże obok niego głaskam go tule całuje śpiewam nie ma tylko cycka
Nie zostawima go samego w tmy łóżeczku czy nawet w pokoju tylko kłade się razem z nim i to mnie jakoś tak podbudowuje że tu tlyko cycka nie ma
narazie walcze o noce ;D jak się obudzi dostanie cycka ok ale z powrotem do łóżeczka i tak długo aż tam bd spał bo jak narazie to jak go wezmę to spi ale w łózku a jak dam do kojca to siada ..
jak zacznie sam zasypiać to koniec z karmieniem w nocy potem zrezygnujemy z spania przy cycu w dzień a potem z rannego albo z wieczornego no i potem to co zostanie :P
Zobaczymy jak z tym pójdzie :P no kurcze pomału pomału jest coraz starszy najpierw chciałam karmić 6 miesięcy potem rok a teraz ?? ciężko się z tym rozstać nawet mi ale pomału pomału najwyższa pora :P
zastanow sie jeszcze moze. bedziesz to miala za jednym placzem...