Ale to jest najlepsze..podeszlan do pani ktora miala kolo siebie z 10kurtek noi myslalam ze tam leza wiec zaczelam ogladac.. a ta babka do mnie "prosze nie ruszac to wszystko moje!" I zgarnela wsztsko... masakra...

Dzisiaj rzucili w Lidlu kurtki i buty. Zjechalismy z mezem trzy Lidle i kurtke udalo nam sie kupic na 116, ale butow dla dziewczynek w rozmiarze 29 nie bylo nigdzie. Dla chlopcow mnistwo, a dla dziewczynek tylko malutkie.
Bylyscie? Jak u was to wyglada?