2014-04-18 13:21
|
Nie mam doświadczenia w tej tematyce, drugi raz dostałam storczyka, pierwszy zdechł po tygodniu - więc wnioskuje że to ja go zabiłam, tego chciałabym utrzymać ale nie wiem jak się do niego zabrać, jeśli któraś z Was ma, lubi i zna się na rzeczy to proszę o rade :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Storczyk musi mieć doniczke która przepuszcza światło. Ja podlewam raz w tygodniu, zostawiam wodę na noc, rano wylewam. Pięknie mi kwitną
I to jest najlepsza metoda,moze nie koniecznie na całą noc ale na 1-2 godziny zanurzyć doniczke przykładowo w misce z wodą,nasteonie odstawic aby woda sciekla. Storczyk NIE LUBI "STOJACEJ WODY"! Tzn-woda musi dokladnie sciec i dopoero wowczas można storczyka włożyć do oslonki. Oslonka powinna być przezroczysta żeby korzenie miały dostęp do światła ale nie jest to bezwzględną koniecznością. Storczyk lubi światło rozproszone. Ważne jest również zraszanie liści ( można to robić za każdym podlewanie) jak przekwitnie to ucinasz nad 3 oczkiem licząc od dołu, -metoda sprawdzona i 10000 razy lepsza niż pozostawienie nie zsechnietej lodygi w oczekiwaniu aż znowu puści paki. Jak zetniesz- puszcza piękny długi pęd i kwiaty są zezdecydowanie ladniejsze,okazalsze,wieksze. Spraktykowalam zarówno jedną jak druga metodę. Pielęgnuje storczyki od dokladnie 9 lat,aktualnie mam ich 12.Niektóre odmiany orchidei kwitną raz w roku, niekotre z kolei 2 a nawet 3. Aaaa-woda do podlewania najlepiej jakby była przegotowana,a jak kranowa to ostała. Niezwykle ważne jest też nawozenie - najlepiej i najprościej pałeczkami nawozowymi do orchidei. Nie dawno wszedł na rynek nowy produkt - taki specjalny flakonik z nawozem,wbija się go w ziemię i po 24 godzinach jak pojemniczek będzie pusty,wyciaga się. Takie nawozenie przeprowadza się raz w miesiacu. Podobno jest rewelacyjny ale na jego temat faktycznie obecnie się nie wypowiem bo jestem na etapie jego testowania dopiero od tygodnia
Storczyk musi mieć doniczke która przepuszcza światło. Ja podlewam raz w tygodniu, zostawiam wodę na noc, rano wylewam. Pięknie mi kwitną
I to jest najlepsza metoda,moze nie koniecznie na całą noc ale na 1-2 godziny zanurzyć doniczke przykładowo w misce z wodą,nasteonie odstawic aby woda sciekla. Storczyk NIE LUBI "STOJACEJ WODY"! Tzn-woda musi dokladnie sciec i dopoero wowczas można storczyka włożyć do oslonki. Oslonka powinna być przezroczysta żeby korzenie miały dostęp do światła ale nie jest to bezwzględną koniecznością. Storczyk lubi światło rozproszone. Ważne jest również zraszanie liści ( można to robić za każdym podlewanie) jak przekwitnie to ucinasz nad 3 oczkiem licząc od dołu, -metoda sprawdzona i 10000 razy lepsza niż pozostawienie nie zsechnietej lodygi w oczekiwaniu aż znowu puści paki. Jak zetniesz- puszcza piękny długi pęd i kwiaty są zezdecydowanie ladniejsze,okazalsze,wieksze. Spraktykowalam zarówno jedną jak druga metodę. Pielęgnuje storczyki od dokladnie 9 lat,aktualnie mam ich 12.Niektóre odmiany orchidei kwitną raz w roku, niekotre z kolei 2 a nawet 3. Aaaa-woda do podlewania najlepiej jakby była przegotowana,a jak kranowa to ostała. Niezwykle ważne jest też nawozenie - najlepiej i najprościej pałeczkami nawozowymi do orchidei. Nie dawno wszedł na rynek nowy produkt - taki specjalny flakonik z nawozem,wbija się go w ziemię i po 24 godzinach jak pojemniczek będzie pusty,wyciaga się. Takie nawozenie przeprowadza się raz w miesiacu. Podobno jest rewelacyjny ale na jego temat faktycznie obecnie się nie wypowiem bo jestem na etapie jego testowania dopiero od tygodnia